Opinia o 5 BOP u wiekszości pracowników, pracujących w tym systemie, jest pozytywna. Pozytywna jest również opinia osób pracujących jeszcze w 4 BOP, którzy z niecierpliwościa czekają, kiedy oni również będą mogli korzystać z dobrodziejstw pracy w „pięciobrygadówce”. Warto w tym miejscu przypomnieć, że organizacje związkowe zgodę na wdrożenie 5 BOP, co wiąże sie z obniżeniem tygodniowego wymiaru czasu pracy o ok. 3,5 godziny, uwarunkowały obniżeniem tygodniowego wymiaru czasu pracy również pozostałym pracownikom pracującym na: jedną zmianę, w dwuzmianowej organizacji pracy oraz w systemie równoważnego czasu pracy i turnusowej organizacji czasu pracy. Stosowny dokument pod nazwą Projekt Rozdziału „Czas pracy” w Regulaminie Pracy, wszystkie organizacje związkowe oraz pracodawca parafowały w końcu maja 2005 r.
Na dzień dzisiejszy nie wiemy, co zarząd ZAP zamierza w tej sprawie zrobić. Odnoszę wrażenie, że organizacje związkowe również nie wiedzą, a problem jest poważny. Uważam, że parafowany „Czas pracy” powinien znaleźć się w nowym ZUZP. Wbrew pozorom ustalenie ostatecznie, czy parafowany „Czas pracy” będzie obowiązywał jest bardzo istotne z punktu widzenia wdrażanej 5 BOP. Wobec powyższego dziwi zachowanie działaczy organizacji związkowych, do których zwróciliśmy się z propozycją przeprowadzenia referendum. Dlaczego bagatelizują problem czasu pracy, uznając go za mało ważny? Najbardziej dziwi postawa działaczy „Solidarności”, którzy przy każdej rozmowie o 5 BOP żądaja przeprowadzenia referendum.
Ryszard Szubstarski
· Napisane przez bosman
dnia 15.03.2006 13:14 ·
0 komentarzy ·
2037 czytań ·
