Specjalistów technologów od wszystkiego i niczego, na produkcji będzię więcej niż aparatowych, haha dobre
heniek
24.04.2024 12:22
To może ci fachowcy ,,nominaci" uzupełniają się jak kiedyś w dow*kwiatek* o milicjanta*kwiatek *eden umie pisać drugi czytać a trzeci jest cokolwiek myślący
Obserwator
24.04.2024 12:13
A wielokrotnie jest tak, że ilość nie znaczy jakość.
Slawomir Wrega
24.04.2024 11:32
Już zostałem poinformowany, że jednak rekord nie należy do mocznika. Na wydziale Amoniaku II jest czterech specjalistów technologów, w tym dwóch starszych.
Obserwator
24.04.2024 11:24
Przyznam szczerze, że gratuluję spostrzegawczości.
Bo nam od pomarańczowych kasków to się w oczach mieni.
Czlowiekzzasadami
24.04.2024 11:23
Może nowy prezes sprawdzi słuszność powstania nowych stanowisk...ile siedzi specjalistek od niczego przy dyrektorach ?
Slawomir Wrega
24.04.2024 09:48
Jako wieloletni działacz związkowy i członek Rady Pracowników od trzech kadencji o trzech specjalistach technologach na wydziale starego mocznika dowiedziałem się wczoraj przez przypadek.
j-23
24.04.2024 09:35
A gdzie Rada pracowników i związki ?
Slawomir Wrega
24.04.2024 08:53
Sami się nie rozmnożyli, ktoś te etaty tworzył, ktoś windował w hierarchii, ktoś na bieżąco uzupełnia wakaty. Raczej nie robią tego politycy.
Sylwek
24.04.2024 07:55
Wszędzie tak jest . Rozmnożyli sie
Slawomir Wrega
24.04.2024 06:27
Na wydziale starego mocznika jest trzech specjalistów technologów, kiedyś był jeden na zakład.
heniek
23.04.2024 21:55
Zawsze tak się to kończy jeżeli do kierowania taką firmą są partyjni nominaci a nie fachowcy na pierwszy ogień takich eksperymentów poszły konie w Janowie i niestety pozdychały wniosków nikt nie wyci
ubot
23.04.2024 21:05
Tak się kończy sen o gigantomanii i konsolidacjach na siłę.Kupa długów i restrukturyzacje.A to była taka fajna fabryka przez 50 lat.
superpracus
23.04.2024 20:08
jak więcej jest w biurach niż na produkcji ludzi no to szkoda bardzo