Organizacje te blokują przeniesienie zapisów skracających czas pracy (jedna godzina tygodniowo i 5 BOP) z Regulaminu Pracy do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Tym samym uniemożliwiają rozpoczęcie negocjacji dalszego skracania czasu pracy pracowników jednozmianowych w Regulaminie Pracy.
Podniesienie ochrony czasu pracy na wyższy poziom(ZUZP)powinno być celem wszystkich związków zawodowych.To co mamy to jednak przywilej którego mogą nam zazdrościć zatrudnieni na jedną zmianę w tysiącach zakładów pracy.Negocjacje trwały długo,po przeszło pół roku pojawia się szansa korzystnego zapisu w Układzie i nagle paru"liderów"postanawia zabłysnąć...Można ,można nawet i posypać się brokatem chociaż karnawał dopiero za ponad dwa tygodnie...Byle tylko(moim zdaniem)nie przedobrzyć.Jak mówi Pismo:idź precz sługo zły i niegodziwy...i dalej:i tym co mają będzie to zabrane.Zastanówcie się czy"obrońcy dniówkowych"to wasi obrońcy...Słowa te kieruję do specjalisty i jemu podobnych którzy próbują używać słów o skandalu itp...Na pewno Papugi WAS reprezentują???
Mały-a może jeszcze oddasz połowę wynagrodzenia byleby tyle samo obcięli Prezesom,posłom i ministrom?Byłoby bardziej sprawiedliwie,czyż nie?Przy okazji-popraw ortografię i odmianę wyrazów stosownie do zasad...
Mały to jeszcze nie"wszyscy dniówkowi"-to nasz folklor-tacy zawsze byli.Niechcący "wsadziłem kij w mrowisko"-może nieco naiwnie ale wierzę w jakąś formę mądrości zbiorowej naszej załogi.Znam i"miszczów"jednej zmiany i takich zmianowych też...To co piszą tu różni też słyszę na co dzień i to co kto komu pokaże...Jak zauważyłem to są"argumenty"tych bohaterów co w trudnych sytuacjach pierwsi "robią w spodnie".Patrzę na to z dystansem,dużo lat pracuję i nie tylko na zmiany-swoje wiem.Jak będzie trzeba to do strajku przyłączam się,jak trzeba znów zamieszkam na Zakładzie.Rodzina też da radę.
W Kolzapie na okoliczność powrotu pod kontrolę Skarbu Państwa wynegocjowaliśmy połowę wykazywanego w latach poprzednich zysku na podwyżki dla pracowników. Dawało to około 700 zł miesięcznie na jednego pracownika.
OPZZ, ZZIT i reszta stonki obiecała 1500 zł podwyżki, 30 lat gwarancji zatrudnienia i 200 tyś. złotych odszkodowania dla każdego pracownika. Jednocześnie dali pracownikom do podpisania wotum nieufności dla mnie i wystawili na bocznicy pod lasem taczkę. Przejęli w ten sposób negocjacje warunków przejścia pracowników.
Efekty poznamy 1 stycznia 2018 roku.
Podobnie, to znaczy stawiając żądania niemożliwe do spełnienia, rozbijają negocjacje w sprawie skracania czasu pracy.
Druga dodatkowa godzina była wstępnie dogadana. Jedna miała wynikać z zapisów ZUZP a druga z regulaminu pracy. Stonka żąda 5(pięciu) godzin. Na stronie OPZZ opublikowali stanowisko w tej sprawie.
Zapisy dotyczące skróconego czasu pracy, 5BOP i 1 godzina wolna tygodniowo, znajdują się w regulaminie pracy. Ten akt prawny może być dość łatwo zmieniany nawet przez samego pracodawcę, dlatego od lat staraliśmy się regulacje te przenieść do ZUZP. Samo przeniesienie jest więc krokiem do przodu. Pierwsza godzina wolna dla dniówki 10 lat funkcjonowała na podstawie wpisu do regulaminu dlatego wprowadzenie drugiej tą drogą jest jak najbardziej możliwe. Na pewno jest też łatwiejsze do przełknięcia przez zarząd. Taki tryb uzgodniliśmy pomiędzy wszystkimi organizacjami związkowymi. Uzyskaliśmy dla niego tzw. chłodną akceptację pracodawcy. Kiedy byśmy to zrealizowali nie wiem. Wiem, że był klimat na który czekaliśmy 10 lat(od 2006 roku) i ktoś to spieprzył.
Szewardinadze-chyba nie zrozumiałeś...Nikt nie nazwał stonką członków związków które chcą zerwania porozumienia(Protokół dodatkowy nr 31).Nikt nie żądał wprowadzenia 5 godzin tygodniowo dla pracowników jednozmianowych od początku negocjacji,mało tego ci wielcy obrońcy nie konsultowali swojego super pomysłu ze swoimi płatnikami składek.Teraz chcą już i teraz natychmiast...Przypomnę że pięciobrygadówka była wprowadzana przez ponad dwa lata.ZIiT się ogarnął i podpisał ustalenia-STONKA nie.Cel jest prosty zerwanie porozumienia i zniszczenie klimatu do dialogu w firmie.A może nawet więcej-gdyby obecny Zarząd podpisał zachcianki STONKI to Tarnów(Grupa Azoty) z którym toczy się spór i który bacznie nas obserwuje szybko pozbyłby się naszego Prezesa z Puław-Jacka Janiszka.A może tylko o to chodzi obrońcom pracowników jednozmianowych???
Uzyskaliśmy potwierdzenie; konflikt wokół Protokołu Dodatkowego nr. 31 budowany jest żeby rozcieńczyć działania w obronie handlu i audytu. Zarządzanie tym konfliktem ma źródła zewnętrzne.
Żółta strona została osłabiona po "odstrzeleniu" TW Ali i wcześniejszej autokompromitacji"solomana"ale zachowała "pakiet kontrolny"i może szkodzić do woli.Skompromitowane zostały jednostki ale ich "ochrona"działa i ma się dobrze.W 2012 roku to oni "w porozumieniu i w zmowie"nas załatwili.. Dziś zrobią to samo??
Z tymi wypłatami to się od kilku miesięcy mówi. Takie strasznie tylko i nic więcej.
Kamilos
28.03.2024 21:13
Tak jest szansa. Cały rok w plecy a ty liczysz na premię za 4 kwartał. Dla nas nie będzie premii ale dla prezesów owszem . Gdzie ja to słyszę cieszcie się że na wypłaty jeszcze są pieniądze.
Rysiek_Wodzirej
28.03.2024 20:42
Czy jest szansa na jakąś premię za 4 kwartał?
marek
28.03.2024 20:32
Panie Sławku a co na wspólnego raport z odwołaniem RN?
Andrzej By
28.03.2024 17:34
Macie jeszcze głowy i ręce to dobry start
Rysiek_Wodzirej
28.03.2024 17:29
W sumie to już niczego nie mamy
superpracus
28.03.2024 16:14
to dalej nie mamy prezesa.
Slawomir Wrega
28.03.2024 16:05
Do 10 kwietnia trzeba opublikować raporty.
Szary
28.03.2024 14:31
Przerwane z jakiego powodu?
Gazowiec
28.03.2024 14:16
Walne przerwane i przeniesione na 11 kwietnia.
Andrzej By
28.03.2024 12:30
Drugim celem , który powoduje, że jest jak jest , jest chęci posiadania władzy dla samej władzy
Andrzej By
28.03.2024 08:54
Porozumienie z bankami zawarte
Sylwek
28.03.2024 08:26
Gaz wg szlonych zieolny*kwiatek*es t nie eko. Polska wita
Slawomir Wrega
28.03.2024 06:29
Stan strategicznych rezerw gazu w naszym kraju spadł ostatniej doby do 44%.
heniek
27.03.2024 19:19
Hasła przedwyborcze to jest to co ludzie by chcieli a cel jest zupełnie inny koryto, koryto nachapać się upchnąć do korytek swoich