Panie Wrega ja zyje ze swojej pracy, która wykonuje na codzień. Pan piekarz zyje ze swojej pracy sprzedając mi upieczony chleb, a Pan mechanik zyje ze swojej naprawiając mi auto, za co mu płacę, a za dom również płaci się budowlańcom, którzy go budują. Nikt za darmo nam nie daje.

Kolego Zmianowiec to przysłowie pochodzi z czasów gospodarki Folwarczno - Pańszczyźnianej. Chłop pańszczyźniany nie miał żadnych praw, mógł jedynie przypodobać się swojemu panu. Te postawy w nas przetrwały i są często opisywane przez zachodnich socjologów. Również polscy autorzy ostatnio opisali ten problem: Adam Leszczyński w ,,Ludowej Historii Polski" i Jan Sowa w ,,Fantomowym Ciele Króla".
Sprawa jest istotna dla zrozumienia sytuacji w ZAP. Postawy wywodzące się z ustroju Folwarczno - Pańszczyźnianego prezentują działacze żółtych organizacji, konfidencja, sługusostwo, patrzenie własnych korzyści, zakłamanie. ZZPRC stara się działać na model zachodni: reprezentować tych od których otrzymało się mandat, rozliczać władzę, korzystać z praw, opierać się na prawdzie.

Panie Sławku nie miałem na myśli żeby godzić się na wszystko jak żółte chodziło mi tylko o ton jaki stosuje Pan w pismach. Gdybym ja poszedł do swojego kierownika i takim tonem z nim rozmawiał to bym z roboty wyleciał

Podczas ubiegłorocznych negocjacji pan H. kilkukrotnie pokazał gdzie nas ma, a reszta związków co można zdziałać "miłością" - czas na zmianę retoryki.

Przykro mi, żem Ciebie obraził, bez szacunku pisząc o Panu Twoim. Będę to jednak robił póki będę mógł. Wierzę głęboko, że możemy wyrwać się z pańszczyźnianej mentalności i zacząć żyć jak wolni ludzie.
Wielkim pocieszeniem są dla mnie słowa kolegów z Tarnowa. Twierdzą oni, że Puławy są enklawą społecznej dojrzałości na tle innych przedsiębiorstw Grupy Azoty. Utrzymują, że tylko dlatego nasze przedsiębiorstwo tak długo było liderem nie tylko w chemii.
Poza tym nie wszystkie przysłowia są mądre ponadczasowo. Na przykład co dzisiaj znaczy to: ,,Tylko świnie siedzą w kinie".

@Pajacyk
Tak mawiano 15 - 20 lat temu: ,,idź się zwolnij na Twoje miejsce przed bramą czeka 50-ciu innych".
Pracujemy dla jednego z największych producentów melaminy na świecie i największego polskiego producenta produktów i półproduktów chemicznych. Chciałbym żeby nie tylko pałano się dobrym imieniem zakładów wśród opinii publicznej, ale również żebyśmy dobrze zarabiali.
Dobrze tzn. konsekwentnie do Twoich obowiązków jakie wykonujesz, za którymi idzie olbrzymia odpowiedzialność niekiedy bagatelizowania przez pewne jednostki.

Dzisiaj razem z Andrzejem Skwarkiem próbowaliśmy policzyć stratę średniego pracownika z powodu braku podwyżek inflacyjnych od 2017 roku włącznie. Przyjęliśmy średnią płacę 7500zł i spadek siły nabywczej na koniec 2021 roku 40%.

7500 zł x 60 miesięcy x 40%/2 = 90 000 zł

Nie znaleźliśmy w sobie siły żeby odnieść proponowane 2500 zł w pakiecie z degenerującą zmianą trzech kluczowych zapisów ZUZP do rzeczywistej straty.

Niepoczuwajsie - niekoniecznie 15-20 lat temu, takie słowa padły nie tak dawno z ust byłego już SIPa w stosunku do mistrza co się za ludźmi ujoł

Scena się spolaryzowała, po jednej stronie barykady dumnie stoją ludzie pracy z ZZPRC na czele, po drugiej pod nogami jaśnie panów kłębią się żółci kolaboranci. To nas nie osłabia.
W Biblii wskazany jest wprost jeden grzech - nie zapłacenie za pracę. My nie potrzebujemy łaski jakiegoś synekura żeby dopominać się o wynagrodzenie.
Zgadzam się, że moje komentarze nie są mową miłości. Nie ma potrzeby żeby były, nikogo nie oszukuję.

@gorsiejszy sort
I taka jest właśnie mentalność ludzi, dążyć to tego żeby było gorzej sąsiadowi niż lepiej nam wszystkim.
Czy będzie coś z tych negocjacji ? Pewnie nie, doświadczenie mnie tego nauczyło.