---

tylko, co ze smutkiem stwierdzam, w przypadku pracowników ochrony zostało wyraźnie powiedziane na spotkaniu na jesieni: "oczywiście, będziemy walczyć". a co zostało powiedziane około lata?: "potencjalna sprzedaż" i "przejęzyczyłem się". nie widzisz różnicy? kto komu wsadza nóż w plecy? przestań pisać takie demagogiczne kawałki bo pracownicy ochrony naprawdę już są zmęczeni tym wszystkim. piszesz, że teraz nie jest łatwo cokolwiek zmienić. dlaczego zwodziliście tych ludzi przez około rok czasu - od pierwszych rozmów? nawet było powiedziane, że nikt z nich nie zgłaszał żadnych postulatów. g...o prawda. sam doskonale wiesz, że były zgłaszane. między innymi przez pierwszego przewodniczącego. przez obecnego również (przynajmniej, jeśli można im wierzyć, a myślę, że można, znam ich). powiem tak - było powiedziane: "jeżeli wejdzie pięciobrygadówka to wy dostaniecie ok. 22 dni dodatkowego wolnego w roku. nic Ci to nie mówi? zaprzecz, że tak było... wiesz co? nawet odechciewa mi się pisać - wstyd i tylko wstyd, że takie rzeczy jestem zmuszony publicznie... a kto powiedział: "Mieczysław jest w zarządzie ZA to łatwiej to będzie przepchnąć"?[shy] TOTALNA ŻENADA[mad]
piszesz, że łatwo jest stawiać takie zarzuty - zapewniam Cię, że nie jest łatwo, powiem Ci tylko, że ci ludzie już tracą wiarę w Was, jako związek walczący skutecznie o prawa pracowników zmianowych. wszystkich!
teraz sprawa waha się - zgodzić się na sprzedaż czy nie. powiem Ci tak - jeśli związek zgodzi się na sprzedaż to będzie naprawdę pierwszy krok do rozp..., przepraszam - rozsprzedania Firmy. zostawić tak, jak jest, ale podnieść ludziom grupy do poziomu odpowiadającego ich kwalifikacjom i zakresom obowiązków.