---

Żeby rozruszać trochę Forum (które jest właśnie do takich dyskusji) zakładam ten temat. Otóż użytkownik azot wyraził się o członkach naszego związku "psy pana Lewickiego", natomiast użytkownik synteza stwierdził, że "mówi się, że związek został >>kupiony<<"
Jako, że sam jestem członkiem tego związku zapraszam obydwu w/w, żeby rozwinęli swoje wypowiedzi, żeby przybliżyli pozostałym użytkownikom serwisu kto to jest "mówi się" i dlaczego związkowcy zmianowi to "psy pana Lewickiego"
Zapraszam również pozostałych użytkowników do wyrażenia swojego zdania w tym zakresie.
Pozdrawiam i życzę owocnej i merytorycznej dyskusji.

---

mi juz nawet nie jest przykro
jestem dumny z tego co robi zzprc i wiem ze ja nikomu sie nie sprzedalem
a za tekst kol azota to nalezaloby dac po ryju
tyle

---

Może kolega azot pracuje do piętnastej? Wypowie się później...

---

Temat został założony, żeby koledzy azot i synteza przekazali wszystkim jakie merytoryczne zarzuty mają wobec związku. Poczekajmy może na ich wypowiedzi...

---

a konkret gdzie?
powiedz wreszcie o co chodzi, jakie masz watpliwosci?
osobiste wycieczki to nie tu - chociaz jesli jast taka wola...

---

napisz co jest nie tak
czy źle dziala związek czy może zarząd związku czy może ktoś konkretnie np. ja tzn Marek Goldsztejn
konkretnie o co chodzi
a moze chcesz coś podpowiedzieć - sorry, poniosło mnie

---

no jesli to jest konkret to dzieki

---

azot, na szoutboksie pisałeś więcej. rozwiń się i tutaj...

---

smęcisz kolego azot
ad 1
zzprc nie robi nic w sprawi o której piszesz. mysle że osłuchałes sie sfrustrowanych ludków którym grunt sie pali pod nogami i szukają sobie winnego. boją sie powiedzieć ze to sprawa zarządu i dyrektorów - bo jeszcze ktoś by sie dowiedział o mieli by jeszcze bardzie przetupane więc kolejny raz walą opętanie w zzprc i sw.
żałosne karykatury
ad2.
konkursy są realizacją odwiecznego postulatu ZZIT (zz inż i tech)
niestety kolejny raz zabrakło naszej zakładowej "intjeligjencji" wyobrażni i strzelili sobie w pięte. jakie to załosne kiedy teraz latają jak kot z pęcherzem i płaczą wszem wokoło ze konkursy są jak rozumiem cytujesz "pic na wode"
dramat nagiego w pokrzywach.
a ty kolego zanim kogoś oczernisz pisząc takie tekst to mam prośbę - zastanów się 2 minutu, myśle że wystarczy.
ad3
zebyś jeszcze wiedział jakią głupote teraz napisałeś. przypomnij sobie - choć nie wydaje mi sie zebys mogł to pamiętać - jak wygladały płace na produkcji jeszcze 2 lata temu. chodzi mi o posiadane kategorie a raczej ich brak. tylko znowu wymagam ze cofnisz sie troche wstecz a to niestety bardzo niewygodne

chętnie podyskutuje na temat osiągnięć naszego związku ale konkretnie, hasła w stylu więcej kasy, mniej polityki i walić we wręge to wybacz troszke mizerny poziom.

i na koniec. obyś ty kolego azot miał w swoim życiu tyle do powiedzenia ila ja mam w tym związku.

pozdrawiam

---

rozumiem ten twój poziom dyskusji
w takim razie zamilkne :|

---

tylko tyle
myślałem że jeszcze błyśniesz

---

juz nie moge sie doczekać

---

żal dupe ściska jak sie czyta takich (...) jak ty synteza

edit: przypominam o Regulaminie
"1. Użytkownik korzystając czynnie z Serwisu i Forum Serwisu (...) zobowiązuje się do przestrzegania obowiązującego prawa i zasad dobrego wychowania.
bosman

---

Ostrzegam wszystkich piszących przed osobistymi wycieczkami na Forum (od tego jest np. PW/PM), jak również proponuję prowadzić dyskusję w sposób bardziej cywilizowany.

---

przepraszam:(
poniosło mnie troszke

---

nic złego nie dzieje sie naszym członkom
nie ma zadnego niepokoju wsród aparatowych, sterowniczych czy nawet laborantek któe ze spokojem przyjmują koncepcje wspólnego kierownictwa wszystkich laboratoriów. czym sie mamy przejmować. ocenimy efekty pracy nowej władzy. a komu sie pali za plecami ten panikuje i miota sie jak wielu w tym czasie.
co tu więcej komentować.

a moje reakcje są na poziomie zaczepek jakie w tym i nie tylko w tym mozna czytać
takie podszczekiwanie niczemu nie służy.
powtarzam po raz kolejny: krytykujcie dowoli ale konkretnie
co jest nie tak ?

---

Widze że znalazł się obrońca starago "złodziejskiego" układu. Chyba masz dużo do stracenia:|

---

ciekawe spostrzeżenie;)

---

keri, odnieś się do stwierdzenia, że jesteś "psem" prezesa, do całości.
ja to widzę, że się pod tyłkiem zaczęło palić panom inżynierom dniówkowym to i zaczęli krzyczeć. ciekawe gdzie byli wcześniej jak po tyłkach dostawali zmianowi robole? zarzut, że Wręga zajadle walczy z dniówkowymi? i dobrze bo co oni dobrego dla zmianowców zrobili? nic. jeszcze bezczelnie dopominają się o zrównanie czasu pracy w/g pięciobrygadówki bo to ich "dyskryminuje". a zapraszamy do pracy zmianowej na kilka latek, skoro mamy tak dobrze. za Kwiatkowskiego aż do dzisiaj siedzieliście cicho bo Wam dobrze było a teraz wielki płacz. głupie stwierdzenie do bosmana na szout, że na azotach zaczyna się pomiatać ludźmi. tego, że zmianowymi się do tej pory pomiatało to szanowny azot nie widział. no ale fakt - w/g Ciebie to psy nie ludzie. ludzie to Wy, którymi teraz zaczęło się "pomiatać". szkoda gadać jak się czyta coś takiego bo się flaki wywracają...

---

czy ja gadam z przedszkolakami czy z dorosłymi ludzmi
keri przeczytaj co napisałeś (aś) i przetłumacz na polski