Tytuł: Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy SA :: Jaka podwyżka?

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 09.09.2008 08:38
#1

odpowiedz sobie na pytanie
zadowoli ciebie i innych "dogadana" przez zarząd ZAP i 4 "zz" czyli 5% czy warto powalczyć o wdrożenie taryfikatora i dopiero potem powszechną podwyżkę?

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 10.09.2008 07:31
#2

doskonale że się zgadzamy. wiadomo że czas płynie a wszyscy chcialibyśmyjuż więcej zarabiać ale niestety aby dopiąć temat i wywalczyć stawki jakie każdy ma opisane w taryfikatorze potrzebny jest czas. pośpiech jest potrzebny przy łapaniu pcheł i podpisywaniu nikczemnych "porozumień" na szkoda pracowników. ale to zupełnie inna sprawa.

Edytowane przez Marek-ZZPRC dnia 10.09.2008 07:33

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 24.09.2008 15:32
#3

więcej wiary. będzie dobrze.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 30.09.2008 14:38
#4

jeszcze dziś pojawi się na stronie najnowszy numer gazetki związkowej "Nadchodzą Zmiany" a w nim starym się wyjaśnić w jakim jesteśmy miejscu.
chwilę cierpliwości

Edytowane przez Marek-ZZPRC dnia 30.09.2008 14:39

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 13.10.2008 09:12
#5

powodzenia na nowej drodze.
wpadnij tu za rok i pochwal się jak zdobyłeś zachodni rynek pracy.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 13.10.2008 14:55
#6

kto był to wie. kto nie był niech próbuje swoich sił.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 23.10.2008 09:20
#7

Panie czarocm
doskonale rozumiem pańskie rozżalenie i na pewno nie silę się na mądralę aby ci poradzić jaką drogę wybrać. zostać czy wyjechać. powiedziałem tylko że kiedy miałem tyle lat co Pan wyjechałem z Polski na czas jakiś. Mimo że całkiem nieźle mi się wiodło wróciłem po kilkunastu miesiącach i skorzystałem z propozycji zaczepienia się w ZAP. Moi koledzy zostali. Nie wiem kto lepiej wybrał. Dziś po kilkunastu latach wracają. Wielu z kasą na otwarcie własnych biznesów. to ci którym tam się udało. Znam tez takich którzy już kilkanaście lat dryfują po europie z trudem trzymając się na powierzchni.To co pisałem wyżej to jedynie luźna uwaga z mojego doświadczenie. Pan swoje doświadczenie musi dopiero zdobyć.
Pozwól jeszcze na małą opowieść z historii młodego pracownika.
Przyjąłem się do pracy w 93 roku i w umowie przyznano mi kat 2. z tą kategorią szedłem sobie przez kolejne egzaminy i chyba 3 lata do kat 3. w 8 roku pracy po zaliczeniu egzaminu ze sterowni dostałem kat 5.
A teraz jak to czytać.
wtedy nie było ZZPRC i aparatowy był traktowany jak cieć nikogo nie obrażając. pracowaliśmy o wiele dłużej niż dniówka. podwyżki zawsze rozmywały się gdzieś po drodze spływając przez biurowiec na sam dół zawodowej i organizacyjnej drabinki. nawet premia była naliczana inaczej dla dniówki i "nocnych stróżów". np dla nich 20% a dla nas 10%. kto w to dziś uwierzy? Ci którzy pamiętają dawno chcieliby zapomnieć a ci od których to zależało (dwa słuszne politycznie zz) na pewno dziś zaprzeczą, że tak było.
wtedy aparatowy miał średnio 4 gr przy docelowej 8
sterowniczy ok 5-6 przy docelowej 9
majster 10 czasem 11 przy docelowej 11
ale już starszy majster i od niego w górę niemalże każdy miał kategorię docelową i stawkę maksymalną do tego dodatki funkcyjne dla każdego "miłego"
w 2004 roku przekonaliśmy wreszcie zarząd i personalny, że tak nie może być. seria 3 regulacji doprowadziła do wyprostowania tego problemu i większość spełniająca warunki taryfikacyjne weszła w swoje kat docelowe.
to co się dzieje dziś to nic innego jak próba ponownej edukacji zarządzających naszą firmą. jak ze szkoły wychodzi jeden rocznik to nowy musi przerobić cały materiał aby zrozumieć o co chodzi. szkoda tylko że wielu powtarzających klasę nie pamięta już nawet tych fragmentów które raz zaliczyli i teraz plecie brednie.
odsyłam do protokołu rozbieżności
serdecznie pozdrawiam cię Panie czarocm. powodzenia i trafnych decyzji.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 23.10.2008 23:26
#8

ta metoda działała w styczniu. teraz czas ja zmodyfikować.

a możne lepiej było by tak:
bierzemy człowieka, sprawdzamy ile kasy w złotówkach brakuje mu do minimum w kategorii docelowej lub wskazanej przez przełożonego jeśli jest niższa i w pierwszej rundzie podnosimy mu stawkę zasadniczą od 1.01.2009 o połowę brakującej kwoty.
w drugiej turze np od 1.07.2008 dokładamy resztę i dopiero wtedy uruchamiamy powszechna podwyżkę motywacyjna o dowolny procent.
dlaczego tak?
a no dlatego, że w pierwszej kolejności musimy wyrównać wszystkim pracownikom stawki do poziomu jakie przyznaje im taryfikator BO TAKIE JEST PRAWO. a dopiero potem możemy rozmawiać o powszechnych podwyżkach.

Edytowane przez Marek-ZZPRC dnia 24.10.2008 08:39

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 27.11.2008 17:10
#9

nawet koniec listopada.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 27.11.2008 21:12
#10

Propozycja Kol. ck mieści się w drugiej wersji porozumienia wypracowanej przez mediatora,niestety Bartczak ją odrzucił. Ma ona dla kolesi dyskwalifikującą wadę, dyrektorzy nie dostaliby nic. Mają maksymalne stawki w maksymalnych kategoriach.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 28.11.2008 08:48
#11

ma inny argument. "firmę nie stać na taki wielki wydatek (przyp. 25.3 mln zl)"

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 06.05.2009 07:20
#12

kogo pytasz?
tych 1200 którzy wykreślili się z list referendalnych czy może kogoś innego?

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 08.07.2009 21:25
#13

Z kręgów zbliżonych do przewodniczącego RN otrzymałem informację o propozycji podwyżek przygotowanej rzekomo przez Morzeńskiego, Bartczaka i Wójtowicza. Propozycja ta podobno zaakceptowana została przez niektóre ZZ. Miała by składać się z następujących elementów:
-rekompensata za brak podwyżek z tzw nikczemnego porozumienia 2,5%
-podwyżka motywacyjna 3%
-premia uzależniona od wyników przedsiębiorstwa
Środki te miały by być uruchomione pod warunkiem zakończenia sporu zbiorowego przez naszą organizację oraz zgody wszystkich stron na zmiany w ZUZP, niestety nie wiem jakie.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 08.07.2009 21:46
#14

Bez szerokich konsultacji ja nie mogę się wypowiadać jak oceniam taką ewentualną propozycję. Napisz proszę co Ty o niej myślisz.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 08.07.2009 22:05
#15

Według niepotwierdzonych informacji w czasie wypracowywania powyższej propozycji Bartczak miał się wypowiedzieć:,, po co dawać im pieniądze? prędzej kaktus wyrośnie mi na ręku niż im wyjdzie referendum".

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 09.07.2009 14:44
#16

Znamy trochę szczegółowiej propozycję przygotowywaną przez pracodawcę:
-rekompensata za brak podwyżek w ubiegłym roku, jednorazowa wypłata w wysokości 5% x stawka zasadnicza x 9 miesięcy
-3% podwyżka od posiadanych stawek zasadniczych
-5 mln. na fundusz premiowy
Uruchomienie środków według powyższych zasad wymagałoby zmian w ZUZP.
Informacje powyższe otrzymaliśmy nieoficjalnie.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 09.07.2009 17:55
#17

Prezentuję propozycję pracodawcy, nawet jej nie komentuję. Zastanów się Kolego co powoduje, że zamiast odnieść się do niej atakujesz mnie.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 09.07.2009 18:51
#18

Wpisy na tej stronie są dowodem na to kto jakiego języka używa, kto posługuje się argumentami a kto wyzwiskami i pomawianiem innych. Załoga to ludzie myślący mają zdanie na Twój i mój temat. Obaj wiemy jakie, dlatego Ty ukrywasz swoje imię i nazwisko.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 09.07.2009 20:16
#19

Kol. Vhoit propozycja pracodawcy polega na tym, że 5% rekompensata ma być jednorazowa. Zakładając że Twoja stawka zasadnicza wynosi 2000 zł to:
2000x5%x9miesięcy=900zł brutto
Tyle dostaniesz jeden raz i koniec.
3% podwyżka wyniesie: 2000x3%=60zł brutto, to dostawałbyś co miesiąc
Premia: 5000000zł : 3300 pracowników ; 12 miesięcy=126zł brutto średnio na pracownika miesięcznie. Biorąc pod uwagę stanowisko jakie zajmujesz oraz Twoją stawkę zasadniczą możesz liczyć na 1/5 do 1/4 tej kwoty czyli między 31,50 a 25 zł brutto miesięcznie.
Taka jest propozycja pracodawcy, napisz co o nie sądzisz.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 09.07.2009 20:32
#20

Drogi Bolku popatrz w regulamin premiowania, dla Vhoito wskaźnik Zn wynosi 1, a więc pięciokrotnie mniej niż np.dla dyrektorów.