Tytuł: Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy SA :: Sytuacja w PPP

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 24.02.2009 20:22
#7

Życie jednak lubi płatać figle. Ci którzy jeszcze niedawno odsądzali nas od czci i wiary za brak szacunku i zrozumienia dla pracowników biurowych dzisiaj ubrali się w szaty pogromców przerośniętej administracji. A na ich czele, o ironio, stoi ASmet. Hipokryci poczytajcie co sami pisaliście w temacie Psy Pana Lewickiego.
Dla zainteresowanych wyjaśniam: PPP nie zastał zlikwidowany, nie przeprowadza się w nim również redukcji zatrudnienia. Zlikwidowany został jedynie etat dyrektora PPP. Dwa działy PPP wraz z ludzmi przeszły do pionu finansowego, a jeden do korporacyjnego. Jednak działacz związku zawodowego z wartościami chrześcijańskimi zapisanymi w statucie, zatrudniony aktualnie na stanowisku dyrektora personalnego, samowolnie, bez powiadomienia właściwych dyrektorów część pracowników tych działów próbował przenieść do biura przepustek. W. Szmyła dyr. finansowy zaprotestował i pracownicy którzy przeszli do niego na razie mają spokój. Nowy dyrektor pionu korporacyjnego P. Karaś niestety nie wystąpił tak stanowczo w obronie swoich pracowników i Tych Bartczak poniewiera dalej. W grupie tej jest członek naszej organizacji związkowej, aparatowy któremu po ukończeniu studiów zaproponowano pracę w PPP. Jego wynagrodzenie mieści się w czwartej kategorii. Jak zaczęło się opisywane zamieszanie znalazł sobie pracę referenta w handlowym.
Z kompletem dokumentów, podpisanych przez wszystkich potrzebnych, zgłosił się do Bartczaka, jednak ten przeniesienia nie podpisał. Zaproponował natomiast, na bramę albo za bramę.
W dużym skrócie tak to wygląda.