.
Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 23.09.2013 10:39:52

Podsumowanie kampanii wyborczej


Treść rozszerzona

Tegoroczna kampania towarzysząca wyborom przedstawiciela załogi do Rady Nadzorczej spółki była najspokojniejszą i najbardziej merytoryczną z dotychczas obserwowanych przeze mnie. Uczestniczenie w niej poprzez towarzyszenie jednemu z kandydatów, wysłuchiwanie relacji o tym, co mówili inni kandydaci, ale również w kilku przypadkach przysłuchiwanie się wystąpieniom innych kandydatów osobiście, doprowadziło mnie do zaskakującej refleksji. Wszystkich kandydatów prowadzących kampanię można podzielić na dwie grupy. Natomiast różnice pomiędzy tymi grupami ograniczają się do stosunku do dwóch powszechnie znanych zasad.


W pierwszej kolejności jest to sposób rozumienia definicji społecznej roli związku zawodowego. Mówi ona o tym, że rolą związków zawodowych jest wchodzenie w konflikt z władzą i w tym konflikcie – wykuwanie najlepszych rozwiązań dla pracowników.


Pierwsza grupa kandydatów cytowaną zasadę rozumiała wprost. Na temat negocjacji płacowych czy negocjacji umowy gwarancyjnej prezentowała pogląd, iż bez twardego postawienia się przez związki zawodowe wsparte przez załogę negocjacje te zakończą się fiaskiem. Druga grupa kandydatów prezentowała pogląd przeciwny, mówiąc, że każde działania związkowe mogą tylko pogorszyć sytuację. Jedyną rzeczą, którą związki zawodowe powinny robić, jest prowadzenie dialogu rozumianego jako rozmowa działaczy związkowych z członkami zarządu firmy. Na uwagi słuchaczy, że wszystkie istotne osiągnięcia ostatnich 10 lat wykute zostały w konflikcie ( np. skrócenie czasu pracy, podwyżki, ryczałt dodatku zmianowego) odpowiadali, że to było kiedyś, to już historia, nie oglądajmy się na to, co było. Dzisiaj najważniejsze jest prowadzenie dialogu i utrzymanie spokoju społecznego. To nic, że w roku obrotowym 2012-2013 nie było podwyżek. Ale dialog prowadziliśmy cały czas i mieliśmy pokój społeczny. Nie możecie mieć pretensji do nas, że w tym dialogu załatwiliśmy zatrudnienie dla członków naszych rodzin, cichą podwyżkę, awans, bo każdy by tak chciał. My prowadzimy dialog i my dzisiaj możemy to sobie załatwić. Trzeba chronić i promować ludzi dialogu. W każdej organizacji związkowej tacy ludzie są. Ale nie wszędzie mają większość. A tam gdzie mają mogą tę większość stracić. Związek Zawodowy Inżynierów i Techników za poprzedniego przewodniczącego był organizacją dialogu. A teraz gdy człowieka dialogu wyrzucili ze związku staje się organizacją roszczeniową. Najważniejsze jest kontynuowanie dialogu.


Po drugie moją uwagę przykuł stosunek do zasady wywodzącej się z prawa rzymskiego: Is fecit, cui prodest czyli „Ten uczynił, komu to przyniosło korzyść”. Różnice co do rozumienia tej zasady pojawiły się w sprawie konsolidacji Wielkiej Syntezy Chemicznej wokół Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach. I znów pierwsza grupa w sposób bezpośredni przykładała powyższą zasadę do zaistniałej sytuacji. Dla nich jasne było, że ten kto najwięcej zyskał, ten uczynił. Zupełnie inaczej sprawę oceniała druga grupa kandydatów. Mówili oni wprost to, że po przejęciu Puław przez Tarnów Paweł Jarczewski został prezesem Grupy, a Włodzimierz Karpiński Ministrem Skarbu Państwa. To że Rada Nadzorcza i Zarząd Zakładów Azotowych „Puławy” dostały kilkuset procentowe podwyżki, a przewodniczący Rady Nadzorczej Puław dostał miejsce w Radzie Nadzorczej PKN Orlen – nie ma związku ze sprawą. Ich zdaniem, aby dowiedzieć się, kto jest odpowiedzialny za konsolidację Wielkiej Syntezy Chemicznej wokół Tarnowa, należy odpowiedzieć na pytanie, kto spotkał się z Synthosem u Pikula.


Zupełnie na marginesie kampanii wyłapałem jeszcze jeden ciekawy smaczek. Mianowicie jeden z kandydatów zajmujący w Zakładach Azotowych „Puławy” wysokie stanowisko, na którym od wielu lat pobiera maksymalne dopuszczone taryfikatorem wynagrodzenie, nie wytrzymał presji zwiększenia dystansu między nim a członkami Zarządu Zakładów Azotowych „Puławy” (po ostatnich podwyżkach dla tych drugich dystans wzrósł ze stosunku 1:2 do 1:5), i w ulotce wyborczej oświadczył, że będzie walczył o dokończenie prac nad nowym taryfikatorem.

(zasady zaszeregowania według niedokończonego taryfikatora kliknij tu)

 


Sławomir Wręga