Nowy blok 90MWe/240MWt wraz ze zmodernizowaną elektrociepłownią zakładową zapewni układ energetyczny dopasowany do realnych potrzeb spółki w zakresie wytwarzania energii elektrycznej i ciepła technologicznego (oraz nadwyżek tego ciepła na potrzeby miasta). Poziom emisji CO2 będzie niższy niż w sytuacji zakładanego wcześniej bloku gazowo-parowego. Inwestycja zabezpieczy też istniejące miejsca pracy. Nowe rozwiązanie powinno przygotować Spółkę na wejście w życie nowych unijnych norm w zakresie wymaganych technologii (tzw. BAT).
Na konferencji prasowej poświęconej najważniejszym nowym inwestycjom Grupy Azoty Puławy prezes Jacek Janiszek powiedział o głównych przesłankach podjętej 31 marca decyzji o zaniechaniu budowy blogu gazowo-parowego o mocy 400 MWe.
- Przeprowadzone dodatkowe analizy (przeprowadzone wspólnie z dotychczasowymi Doradcami projektu energetycznego) pokazały, że jego realizacja wymagała jednocześnie poniesienia przez Grupę Azoty Puławy znacznych dodatkowych nakładów inwestycyjnych na integrację nowego bloku z instalacjami zakładów oraz modernizację istniejącej elektrociepłowni. Konieczne do poniesienia dodatkowe nakłady inwestycyjne spowodowałyby w praktyce podwojenie planowanych nakładów inwestycyjnych na całość projektu. Mowa była m.in. na konieczności poniesienie bardzo dużych nakładów inwestycyjnych na modernizację trzech kotłów istniejącej elektrociepłowni, przy zakładanym wykorzystaniu ich wyłącznie jako źródła szczytowego i zapasowego .
W zaniechanym projekcie zakładano produkcję energii elektrycznej prawie trzykrotnie większą niż faktyczne potrzeby, a jednocześnie produkcję ciepła na poziomie skutkującym ograniczeniami w produkcji w przypadku wypadnięcia bloku gazowo-parowego (wobec braku możliwości pokrycia ciepła przez zmodernizowaną część elektrociepłowni)- tłumaczył szef Puław.
Ważną przesłanką było również wycofanie się 18 czerwca 2012 roku udziałowca ze spółki Elektrownia Puławy jakim była Polska Grupa Energetyczna – Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
Nowy blok 90MWe/240MWt będzie blokiem ciepłowniczo-kondensacyjnym z kotłem pyłowym węglowym o mocy nominalnej w paliwie do 300 MWt, z zamkniętym układem chłodzenia z chłodniami wentylatorowymi mokrymi. Kocioł posiadał będzie zintegrowaną instalację SCR dla redukcji tlenków azotu. Reaktor katalityczny powinien obniżać stężenie NOx w spalinach z około 350 do 150 lub 75 mg/Nm3 (w zależności od kwalifikacji źródła jako rozdzielnego lub nie w stosunku do istniejącej EC). Założono, iż blok węglowy będzie zaprojektowany na 50 proc. kondensacji ze względu na stały odbiór par technologicznych przez odbiorców zewnętrznych. Zasilany będzie z istniejącej gospodarki węglowej. Założono też zastosowanie układu odsiarczania spalin metodą mokrą lub półsuchą.
Spółka planuje też modernizację istniejącego kotła nr 2 zakładowej elektrociepłowni, co pozwoli na jego efektywną pracę na kolejnych 15-20 lat i pozwoli zmniejszyć jego emisję tlenków azotu do wymaganych w przyszłości norm. Zmodernizowany kocioł nr 2 wraz ze zmodernizowanymi wcześniej kotłami nr 4 i 5 będzie stanowić podstawowe jednostki wytwórcze elektrociepłowni, które uzupełni nowy kocioł nr 6. Modernizacja kotła nr 2 planowana jest do końca 2018 r
- Nasz deficyt w zakresie energii elektrycznej to nie 400 MWe, jaki dawałby planowany wcześniej blok gazowo-parowy, a 90-100 MWe. I taka moc da nam dodatkowy kocioł nr 6, który będzie prawie 2 razy większy niż obecnie pracujące w naszej elektrociepłowni kotły. Analitycy dobrze odebrali zmianę naszego projektu energetycznego. Jesteśmy umówieni już na pierwsze rozmowy z bankami. W ciągu kilku miesięcy opracujemy SIWZ dla tego projektu – podkreślił prezes Janiszek.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy ma być zorganizowany przetarg na wyłonienie wykonawcy nowego bloku - zapowiedział Janiszek.
Nie podał kosztów nowego bloku węglowego, powiedział jedynie, że będą one znacznie niższe od planowanej wcześniej elektrowni gazowej. Przy pozyskiwaniu węgla Puławy planują współpracować z oddaloną o 80 km kopalnią w Bogdance.