Nie kupią nas na pniu

ZZPRC nie zgodził się na wprowadzenie niekorzystnych zmian do ZUZP. W szczególności chodzi o:

1. Zrzeczenie się prawa do negocjacji płacowych w 2022 roku.

2. Odejście od procentowej waloryzacji dodatku zmianowego.

3. Wprowadzenie możliwości zaniżania wynagrodzeń pracowników pracujących na zmiany oraz pracowników pobierających dodatek brygadzistowski.

4. Wprowadzenie dodatku funkcyjnego z pominięciem większości stanowisk, wymagających kierowania innymi pracownikami.

W zamian za zgodę na te niekorzystne zmiany zarządzający zaproponowali w 2021 roku 2000 zł wypłacone przez socjalny i 5.6%, czyli połowę przewidywanej inflacji, podwyżki w 2022 roku. Na stanowisko ZZPRC istotny wpływ ma brak powszechnych podwyżek dla pracowników ZAP od 2016roku, kiedy tona mocznika kosztowała około 1000 zł, a litr oleju rzepakowego około 2 zł. Dzisiaj mocznik kosztuje 3500 zł za tonę, a olej 10 zł za litr. Są to argumenty za przeprowadzeniem podwyżek, a nie przeciwko nim, jak wmawia nam propaganda zarządu. Ostrożnie szacując, siła nabywcza wynagrodzeń pracowników ZAP od 2016 roku spadła około 40%. Nie ma na to naszej zgody.

Najbardziej pokrzywdzeni zostali najstarsi pracownicy, dlatego żądamy przywrócenia dodatku stażowego.

Nie zgadzamy się na cerowanie minimalnej płacy dodatkiem zmianowym i brygadzistowskim. Minimalna płaca w wielkim państwowym przedsiębiorstwie nie może być niższa od minimalnej krajowej. Domagamy się przyjęcia minimalnej krajowej płacy, jako podstawy do budowy tabeli płac.

Pracownicy Zakładów Azotowych Puławy możecie nam pomóc troszcząc się o własne zdrowie, zdrowie najbliższych i kolegów z pracy. Nie lekceważcie żadnych objawów, lepiej zostać w domu niż zarażać.