.
Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 15.04.2024 13:52:57

 

Musimy produkować

i sprzedawać.

Bez tego reszta nie ma prawa bytu.

Hubert Kamola

 


Treść rozszerzona

W poniedziałek, 15 kwietnia br., ze związkowcami z Zakładów Azotowych Puławy spotkali się prezesi: Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty Tarnów oraz Hubert Kamola, pełniący obowiązki prezesa Zakładów Azotowych „Puławy”.

 

Na wstępie Adam Leszkiewicz poinformował o rozpoczęciu dialogu społecznego. Jako związki zawodowe mamy być informowani o wszystkich istotnych sprawach, a firma ma być propracownicza i prospołeczna. Dobry biznes jest konieczny, ale bez inwestycji w kapitał ludzki nie da się go prowadzić. Prezes zadeklarował, że chce zarządzać lepiej, niż poprzednio. Obecnie  zadłużenie grupy kapitałowej sięga ok. 10 mld zł, a jej wartość spadła z 10 do 2,5 mld zł. Jest też problem ze strategią i inwestycjami, ponieważ do tej pory priorytetem były polickie polimery. Przygotowywany jest obecnie plan naprawczy dla banków, ponieważ poprzednicy niczego w tym obszarze nie zrobili. Banki są zainteresowane tym, jak Grupa Azoty będzie wyglądała w przyszłości. Zapewnił, że ludzie, którzy dzisiaj zarządzają, nie będą oszukiwać. Poprosił o otwartość na konstruktywną rozmowę, pomoc i współpracę.

Związkowcy przekazali prezesowi Adamowi Leszkiewiczowi egzemplarz Umowy Społecznej, podpisanej w 2014 roku przez związki zawodowe z Puław, z zarządami Tarnowa i Puław.

Leszkiewicz przyznał, że w przeszłości umowa ta była wielokrotnie łamana.

Związkowcy zadeklarowali otwartość, pomoc i współpracę pod warunkiem uczciwych zasad i dopuszczenia, w razie niepowodzenia, rozstania się.

Z kolei p.o. prezesa Hubert Kamola poinformował o swojej kilkutygodniowej, intensywnej pracy nad sprzedażą i przygotowaniem kampanii remontowej. Powiedział, że obecnie MUSIMY PRODUKOWAĆ I SPRZEDAWAĆ, BEZ TEGO RESZTA NIE MA PRAWA BYTU.

Prezes Leszkiewicz z kolei zapowiedział, że kolejne takie spotkanie odbędzie się do końca maja.