ABW zwleka z przyznaniem certyfikatu posłowi
Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 02.11.2009 10:54:03
ABW zwleka z przyznaniem certyfikatu posłowi.
Treść rozszerzona

Autor: Wiktor Ferfecki

07:45 | 30.10.2009
Włodzimierz Karpiński, poseł PO, który w kwietniu wszedł w skład Sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych, po dziś dzień nie ma certyfikatu dostępu do materiałów ściśle tajnych – dowiedział się portal tvp.info. Z przyznaniem certyfikatu zwleka Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

– Przyznaję, nie posiadam jeszcze tych uprawnień – mówi w rozmowie z portalem tvp.info poseł Karpiński. – Jestem w trakcie procedury przyznania certyfikatu – dodaje.

Co oznacza brak certyfikatu dla prac speckomisji? Gdy tematem obrad są materiały z klauzulą ściśle tajne, poseł musi po prostu opuścić salę. – Zdarza się to dosyć często. To utrudnia nasze prace – przyznaje szef speckomisji Konstanty Miodowicz z PO.

Włodzimierz Karpiński został członkiem Komisji do Spraw Służb Specjalnych 24 kwietnia. Twierdzi, że o przyznanie certyfikatu wystąpił do ABW latem. Taka procedura trwa zazwyczaj około półtora miesiąca. Dlaczego nie otrzymał certyfikatu do dziś? – Niestety nie mam podstaw prawnych do udzielania takich informacji – ucina rzeczniczka ABW ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska.

Z informacji portalu tvp.info wynika że opóźnienie z przyznaniem certyfikatu może mieć związek ze śledztwem prowadzonym przez ABW pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Dotyczy ono domniemanego ustawiania przetargów w Zakładach Azotowych Puławy, których Włodzimierz Karpiński był członkiem zarządu w latach 2003 – 2005. I choć poseł nie był przesłuchany w trakcie śledztwa nawet w charakterze świadka, nie jest wykluczone, że ABW czeka z przyznaniem certyfikatu do czasu zamknięcia tej sprawy. Śledztwo formalnie toczyło się do 16 października bieżącego roku i obecnie prokurator analizuje akta pod kątem jego ewentualnego umorzenia.

– Fakt, że poseł z jednej z najważniejszych komisji nie ma certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych i nikt nie chce nam powiedzieć, kiedy go otrzyma, uważam za sytuację bardzo szkodliwą – komentuje były szef Komisji do Spraw Służb Specjalnych Jarosław Zieliński z PiS.