Komentarz do shoutbox
Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 09.12.2011 10:46:05


W rozwinięciu zamieszczam krótki komentarz kolegi Andrzeja Bartuziego do wypowiedzi z naszego shoutbox.

Treść rozszerzona

Bycie członkiem Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w naszej społeczności zakładowej nie jest łatwe. Moi główni oponenci (jak np. kubusfatalista, shortyadam czy azot) ciągle zarzucają mi brak wiedzy, niekompetencję itp.

Doskonale pamiętam, jak te same argumenty były wytaczane przeciwko mnie w momencie, gdy podjąłem decyzję o udziale w wyborach do rady nadzorczej. Zarzucano mi wówczas brak znajomości zasad funkcjonowania spółek, ładu korporacyjnego… A tak w ogóle to nie do pomyślenia było, że członek ZZPRC ośmiela się startować do rady, bo to przecież zwykły „robol” i gdzie on się pcha... Nie do uwierzenia było, że zdałem państwowy egzamin na członków rad nadzorczych (z wynikiem, jaki nie jeden z nich chciałby osiągnąć).

Moje uczestnictwo w Radzie Nadzorczej Zakładów Azotowych „Puławy” SA traktuję bardzo odpowiedzialnie. Już na samym początku obdarzono mnie dużym zaufaniem, powierzając mi funkcję przewodniczącego Komitetu Audytu. Organ ten tak naprawdę za tej kadencji rady zaczął działać zgodnie z wytycznymi, jakie są przed nim stawiane.

Przez cały czas staram się rozwijać, podnoszę kwalifikacje i podejmuję nowe wyzwania. Jestem dumny, że przez 15 lat pracowałem na stanowisku sterowniczego procesów chemicznych. Była to bardzo odpowiedzialna praca, wymagająca specyficznych kwalifikacji i zdolności (polecam spróbować). Natomiast, co do głosowań podczas posiedzeń rady nadzorczej naszych zakładów, nie obawiajcie się panowie mojego obiektywnego podejścia. Dla mnie ważniejsza jest opinia moich kolegów i przyjaciół, niż podobanie się mocodawcom. Decyzja o zmianie stanowiska pracy była konsultowana przeze mnie z szerokim gronem kolegów z pracy i związku. Jest przez nich w pełni akceptowana, natomiast dla Was jest, jak widać po raz kolejny, „policzkiem” nie do przyjęcia.

 


Andrzej Bartuzi