Komitet Strajkowy zwrócił się dziś do zarządu Zakładów Azotowych „Puławy” SA o wyznaczenie po stronie pracodawcy osób, z którymi Komitet mógłby podjąć współpracę celem zachowania bezpieczeństwa, ochrony mienia w zakładzie oraz nieprzerwania pracy instalacji podczas strajku. Komitet po raz kolejny zadeklarował gotowość przystąpienia do rozmów w każdej chwili celem niedopuszczenia do strajku.

Bramy wjazdowe do Zakładów Azotowych „Puławy” SA (bramy nr 1 i nr 2) zostały dziś oflagowane oraz umieszczone zostały na nich banery informujące o dacie rozpoczęcia strajku.

Dziś ok. godz. 13.00 służby pracodawcy skrycie odcięły oraz odprowadziły w nieznane miejsce taczkę stojącą od września ubiegłego roku pod budynkiem dyrekcji naczelnej. Komitet Strajkowy uzyskał informację, że pracownicy wewnętrznej służby ochrony mają wstrzymane urlopy. Drzwi wejściowe do rozgłośni zakładowej zostały zabezpieczone poprzez założenie urządzenia alarmowego.

- Zarząd Zakładów Azotowych „Puławy” SA wymusza na nas przeprowadzenie strajku – mówi Sławomir Wręga, przewodniczący ZZPRC. Nie potrafię zrozumieć, w jakim celu to robi. Trudno mi uwierzyć, że doprowadzenie do strajku w zarządzanej przez siebie firmie przedstawiciele zarządu zapiszą sobie w życiorysach jako sukces menadżerski.