Nasze w±tpliwo¶ci potwierdzi³a postawa „sygnatariuszy” pisma w trakcie spotkania z zarz±dem, kiedy to poruszany by³ ten temat. Wnioskodawcy za¿±dali jasnych deklaracji ze strony zarz±du, co do swojego wniosku, a gdy us³yszeli stanowcze: „nie”, ochoczo chcieli przej¶æ do kolejnych tematów. Tylko postawa naszych przedstawicieli spowodowa³a, ¿e zarz±d zadeklarowa³ rozpatrzenie argumentów za nagrod± wy¿sz± od zaplanowanej w funduszu wynagrodzeñ. Przypominam, ¿e na ten cel pozostawiono 10% (ok. 1 mln z³) wspomnianego funduszu – zgodnie z zapisami ZUZP, dotycz±cymi kwoty minimalnej nagrody oraz z porozumieniem zawartym 24 lipca 2006 r. pomiêdzy zak³adowymi organizacjami zwi±zkowymi a zarz±dem ZAP. W porozumieniu tym zarezerwowano równie¿ kwotê 3 mln z³ (bez narzutów p³aconych przez pracodawcê) na wyp³atê premii motywacyjnych. Jednak najwa¿niejszym elementem tego porozumienia by³o przeznaczenie na podwy¿ki kwoty 9,4 mln z³ (bez narzutów p³aconych przez pracodawcê), z podzia³em na podwy¿ki inflacyjne 4,7 mln z³ oraz podwy¿ki regulacyjno-motywacyjne w takiej samej kwocie.
Intencj± naszego zwi±zku by³o przeniesienie jak najwiêkszej kwoty na podwy¿ki z puli przeznaczonej na premie i nagrody. Uznali¶my, ¿e dla pracowników bêdzie korzystniej, je¿eli przesuniemy wiêcej ¶rodków na p³ace zasadnicze zamiast na okazjonalne premie i nagrody. Tak te¿ siê sta³o.
Nasz zwi±zek jest powa¿n± organizacj±, zatem zawsze dotrzymuje wcze¶niejszych ustaleñ i porozumieñ. Je¿eli wiec zarz±d widzi mo¿liwo¶æ wyp³aty wy¿szej nagrody, to ¿adne podpisane, czy nie podpisane pismo nie ograniczy go w podjêciu stosownej decyzji. Dodam, ¿e zarz±d ani przez chwilê nie negowa³ wk³adu za³ogi w osi±gniêcie wyników lepszych od planowanych. Pozosta³a tylko kwestia ustalenia wysoko¶ci puli na nagrodê. Celem naszej organizacji by³o wynegocjowanie jak najwy¿szej kwoty mo¿liwej do przyjêcia przez zarz±d, bez rozbudzania niepotrzebnych emocji wsród pracowników.
Wobec powy¿szego uwa¿am, ¿e kilku kolegów z organizacji zwi±zkowych, które podpisa³y siê pod pismem do zarz±du, niepotrzebnie oraz ze szkod± dla siebie, wci±gnê³o swoich dzia³aczy do rozgrywek z naszym zwi±zkiem, u¿ywaj±c (jako pretekstu) nagrody na Dzieñ Chemika. Sprawa nagrody jest otwarta i dopóki taka pozostaje, bêdziemy negocjowaæ, by jej wysoko¶æ by³a satysfakcjonuj±ca dla pracowników.