Poniewa¿ na stronie jednego ze zwi±zków zosta³em „wywo³any do tablicy” przez, jak to napisano, „naiwnego wyborcê”, muszê siê odnie¶æ do stawianych mi zarzutów.
Przede wszystkim przytoczone zosta³y, wyrwane z kontekstu, fragmenty wypowiedzi mojej i Kamila - niezwykle wa¿nej, traktowanej przeze mnie z du¿± uwag±. ¯aden zarz±d zwi±zku nie zweryfikowa³ moich s³ów z tego prostego powodu, ¿e s± one po prostu moje. Nie mam oficerów prowadz±cych, do czego niektórzy nas przyzwyczaili. Nikt nie przychodzi³ do mnie z ¿adnym pismem i nie prosi³ o parafowanie go. Zdajê sobie sprawê, ¿e mogê byæ wpl±tany w swoist± wojnê o wp³ywy, zw³aszcza ze strony organizacji, które utraci³y zaufanie za³ogi.
Sprawa dodatkowej godziny dla pracowników jednozmianowych jest dla mnie bardzo wa¿na i bêdê jej pilnowa³. Zastanawia mnie jednak nag³e zainteresowanie ni± ze strony osób, które bez problemu mog³y wywalczyæ j±, gdy w zarz±dzie by³ przedstawiciel OPZZ. Czy nie jest to forma odwrócenia uwagi za³ogi od zmian w strukturze naszej firmy? Nastêpny etap sk³ócania zwi±zków zawodowych?
Niektórzy kolekcjonuj± pisma na stronie i licz±, ile maj± piecz±tek, a niektórzy po prostu dzia³aj±. Przypomnieæ mo¿na choæby ostatnie negocjacje p³acowe. Po pi¶mie w sprawie Pionu Handlowego mia³em nadziejê na choæby chwilowe zawieszenie broni i mobilizacjê typu „wszystkie rêce na pok³ad”. Jak wa¿ny jest to moment, wiemy wszyscy. Przejêcie naszej firmy, zwane przez niektórych konsolidacj±, odby³o siê przy milczeniu ówczesnych przedstawicieli we w³adzach i sk³óceniu najwa¿niejszych zwi±zków. Nie dopu¶æmy do tego teraz.
1 czerwca zosta³em nominowany na cz³onka rady nadzorczej. „Naiwny wyborca” 6 czerwca napisa³ ¿e „kto¶ tu zosta³ wystawiony „do wiatru” albo kandydaci ZZPRC nie byli ¶wiadomi, ¿e ich nawet szczere intencje s± niewiele warte”. Bardzo szanujê swoje s³owa, powa¿nie traktujê deklaracje i nie wystawiam nikogo do wiatru. Ja wiem, ¿e ¶wiat zosta³ stworzony w 6 dni, ale nie oczekuj ode mnie, „naiwny wyborco”, takich mocy sprawczych.
Wszystkich realnie my¶l±cych zapewniam, ¿e zarówno 7 czerwca, jak i kolejne dni nie bêd± dla mnie dniami wypoczynku, ale pracy. Zapraszam do kontaktu ze mn± wszystkich pracowników. Bez wzglêdu na system pracy, w jakim s± zatrudnieni. Ka¿demu postaram siê pomóc, je¶li tylko bêdzie to w mojej mocy.
Grzegorz Mandziarz