W kampanii wyborczej nasz koalicyjny przeciwnik straszy³ pracowników zatrudnionych w piêciobrygadowej organizacji pracy, wykorzystuj±c do tego w sposób cyniczny dokumenty Biura Personalnego, ¿e zwi±zek nasz d±¿y do zmiany systemu organizacji pracy. Trzeba mieæ tupet i du¿o z³ej woli, aby wymy¶liæ historiê odwracaj±c± o 180 stopni pogl±dy g³oszone przez nasz zwi±zek na temat „piêciobrygadówki”. O ironio, ci, którzy jeszcze nie tak dawno sami obrzydzali nam 5 BOP, strasz±c pracowników obni¿eniem wynagrodzeñ, stali siê nagle jej gorliwymi obroñcami. Zreszt± straszenie sta³o siê g³ównym has³em kampanii wyborczej naszych koalicyjnych przeciwników. Udowadniali oni w ten sposób jacy s± twardzi i stanowczy, broni±c interesów pracowniczych.
Przyk³adem na takie dzia³ania jest pismo do zarz±du z ¿±daniami, ultimatum i gro¼bami wej¶cia w spór zbiorowy w wypadku niespe³nienia ¿±dañ. Dla sygnatariuszy pisma nie mia³o znaczenia to, ¿e dzia³aj± niezgodnie z ustaw± o rozwi±zywaniu sporów zbiorowych, ani to, ¿e przedmiot ¿±dañ nie kwalifikuje siê do wszczêcia sporu zbiorowego. Po naszym o¶wiadczeniu przeciwnicy szybko zwinêli sztandar, a ¿±dania do chwili obecnej nie zosta³y spe³nione. I jako¶ cicho o sporze zbiorowym.
Kolejnym przyk³adem niezrozumia³ych dzia³añ jest stanowisko w sprawie o¶wiadczenia naszego zwi±zku, w którym pos±dza siê nas o straszenie pracowników podwy¿kami w kwocie ok. 800 z³ miesiêcznie i tym samym o prowadzenie gry wyborczej. Kiedy natomiast zaraz po wyborach rozpoczê³y siê negocjacje i w chwili obecnej rozmawiamy o podwy¿kach w takiej w³a¶nie kwocie, nikt nie mówi, ¿e to jest straszenie pracowników.
No có¿, sygnatariusze stanowiska nie wiedzieli, co wcze¶niej w sprawie wynagrodzeñ podpisali. Zapomnieli, ¿e wszystkie organizacje zwi±zkowe zawar³y w dniu 19 marca 2007 r. porozumienie z zarz±dem, w którym czytamy m.in.: Strony widz± konieczno¶æ podniesienia ¶redniej p³acy w ZA „Pu³awy” SA do poziomu 4500 – 5000 z³ w najbli¿szym mo¿liwym czasie. Wystêpuj±c z tym o¶wiadczeniem, chcieli¶my poinformowaæ pracowników, ¿e wej¶cie w spór zbiorowy nie ma podstaw prawnych i zaszkodzi negocjacjom w sprawie deklarowanych przez wszystkie strony podwy¿ek wynagrodzeñ o ok. 800 z³.
Straszono te¿ naszym kandydatem Z. Tkaczykiem. Heroiczn± i szlachetn± postawê, bior±c± siê z troski o dobro firmy, przeciwnicy w ob³udny sposób przedstawili jako dzia³ania na szkodê przedsiêbiorstwa i obronê prezesa. Mo¿e bêdzie jeszcze okazja podyskutowaæ o prezesie K. Lewickim, ale obecna sytuacja w zak³adach wskazuje na to, ¿e ludzie tacy jak on s± w „Azotach” potrzebni. Je¿eli niniejszy artyku³ nie wyja¶nia w pe³ni tego, co kto powiedzia³ i jakie mia³ intencje w kampanii wyborczej, zapraszam do biura zwi±zku, gdzie ka¿demu zainteresowanemu przedstawiê do wgl±du wszystkie pisma, o¶wiadczenia i stanowiska w przedmiotowej sprawie.