Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy SA

Nie mo�na si� dziwi� ich rozw�cieczeniu, ale te� rozpaczy. Ta miejscowo��, cho� pi�knie usytuowana, zosta�a wyj�tkowo okrutnie do�wiadczona przez dawnych w�odarzy. Tu znalaz�o swe miejsce nie do ko�ca legalne wysypisko �mieci, tu - �ami�c zapisy umowy, ciemnosk�ry przedsi�biorca Evans Ojudo od lat sk�aduje szkodliwe popio�y, g��wnie z Azot�w i jak na razie ani my�li o rozpocz�ciu zagwarantowanej rekultywacji zdegradowanego terenu. I jeszcze ta kopalnia piachu, usytuowana w samym centrum wsi. Jej powstanie pozytywnie zaopiniowa� poprzedni w�jt gm. Janowiec - Henryk D�bicki. Dzi� mieszka�cy ponosz� konsekwencje tamtej chybionej decyzji. Jako� wytrzymywali, dop�ki na du�� skal�, w zwi�zku z rozpocz�ciem budowy mostu i obwodnicy Pu�aw, wydobywania piachu z tej kopalni nie rozpocz�� przedsi�biorca z G�ry Pu�awskiej. Dla niego i jego pracownik�w by�a to szansa zarobienia w kr�tkim czasie du�ych pieni�dzy. Na nast�pstwa tak intensywnej eksploatacji wyrobiska, nie trzeba by�o d�ugo czeka�. Domy i meble zacz�y p�ka�, a nieprzystosowana do u�ytkowania przez tak ci�kie samochody droga gruntowa, uleg�a ca�kowitemu zniszczeniu.
- Nikt si� z nami nie liczy�. Pan Wolski m�g� wybudowa� swoj� drog� dojazdow� do kopalni, ale szkoda mu by�o pieni�dzy. Wola� bez skrupu��w niszczy� dorobek �ycia wielu rodzin - twierdzi pani Barbara, kt�rej dom bardzo ucierpia� w wyniku cz�stego kursowania, tu� obok jej p�otu, prze�adowanych ci�ar�wek.
Doprowadzeni do ostateczno�ci mieszka�cy Trzcianek powiedzieli do�� - zebrali kilkadziesi�t podpis�w i poprosili o pomoc w�jta Tadeusza Koconia. Podczas zebrania pr�bowa� on doprowadzi� do porozumienia pomi�dzy przedsi�biorc� a spo�eczno�ci� wsi. Jednak �adna ze stron nie wykaza�a ch�ci porozumienia.
- Jak si� wam otwieraj� drzwi, bo przeje�d�aj� samochody, to znaczy, �e s� zepsute. Po prostu zazdro�cicie, �e kto� zarabia pieni�dze - odpiera� ataki mieszka�c�w Wolski.
Ci nie rezygnowali.
- Mia� pan naprawi� drog� kruszonk�, a zamiast tego zrobi� pan z niej nielegalne wysypisko �mieci. Wywali� pan na ni� pot�uczone kafle, sedesy. Co i raz kto� przebijaj� sobie na tym opon�. Wi�cej nie damy je�dzi� ci�ar�wkom. Jak trzeba b�dzie,� to si� po�o�ymy na drodze - krzyczeli.
Ostatecznie so�tys Trzcianek - Wies�aw Przew�oka, zarz�dzi� g�osowanie. Tylko jeden ze zgromadzonych opowiedzia� si� za dalszym funkcjonowaniem kopalni. Reszta - czyli 22 osoby wyrazi�y zdecydowany sprzeciw.
- Dla mnie jest to wi��ce. Taka jest wola mieszka�c�w i tak naprawd� tylko to si� liczy. Przecie� to oni s� tu najwi�ksz� w�adz�. Sytuacja jest wi�c jasna, szczeg�lnie, �e przedsi�biorca nie ma obecnie wa�nej koncesji na wydobycie piasku. Tak� koncesj� wydaje starostwo, ale otrzyma�em obietnic�, �e w tym przypadku wszystko b�dzie zale�e� od mojej decyzji, a ja nie chc� robi� niczego wbrew mieszka�com Trzcianek - zapowiedzia� w�jt Tadeusz Koco�.
Niemal natychmiast na drodze, kt�r� dot�d je�dzi�y ci�ar�wki, w�adze gminy ustawi�y znak, zakazuj�cy samochodom powy�ej 5 ton korzystania z tej trasy. Radni, podczas obrad komisji technicznej, poparli stanowisko w�jta Koconia. Wszystko na to wskazuje, �e przedsi�biorca z G�ry Pu�awskiej nie zdo�a ju� uzyska� koncesji.
Pozostaje tylko pewien, bardzo rozleg�y i g��boki problem, jakim b�dzie zasypanie i zrekultywowanie ogromnego wyrobiska. W �wietle prawa jest to obowi�zek pana Wolskiego, ale czy w obecnej sytuacji zechce dotrzyma� warunk�w umowy, kt�r� podpisa� ponad 5 lat temu?

�r�d�o: Tygodnik Powi�la