---

1. Gdzie jakikolwiek opór wobec podwyższenia wydatków na pensje dla zarządu?
2. Gdzie jakiekolwiek rozliczenie z obietnic pani Wcisło, która lansowała się wizją pomocy ZA, a teraz jest znana tylko z głupich postów w social mediach?
3. Gdzie jakiekolwiek pokazanie naszej złości? Od czasów zmiany rządu nikt nie organizuje już żadnych pikiet pod dyrekcją.
4. Ile jeszcze mają wytrzymać zwykli pracownicy dniówkowi, którzy przychodzą do pracy wystraszeni swoją rzeczywistością (utrzymiania rodziny za pensje ZA i spłatę kolejnych chwilówek zaciągnietych w tym celu)?
5. Czy ktokolwiek z Was (wszystkich związków zawodowych ZA) zrobi coś dla nas, zamiast działać we własnym interesie?

---

Ad 1
Informacja o podwyżkach mogła być prowokacją, nie potrafimy jej potwierdzić.
Ad 2
Europosła rozliczają wyborcy przy urnach. Pracujemy nad rozliczeniem reprezentacji załogi w organach spółki, nawet to jest bardzo trudne. Potworzyły się kliki wyspecjalizowane w robieniu interesów: wnioski racjonalizatorskie, patenty, zatrudnianie całych rodzin, awanse i podwyżki poza kolejnością, zlecenia dla firm zewnętrznych, dębowe tarasy, itd. Członkowie takiego gangu bronią rzekomego reprezentanta załogi jak lwica młodych bo daje im dobre życie kosztem innych. Moim zdaniem od nich powinniśmy zacząć rozliczenie i biada nam jeżeli tego nie zrobimy
Ad 3
Ekipa Janiszka wprowadziła keszpuling, złość mamy okazać wobec Kamoli i Szmyły którzy potrafią się postawić? Kaprolaktam i Melaminy odstawiali ochoczo razem z Hryniewiczem Skwarek i Zatorski. Śmiali się z nas jak powiadamialiśmy prokuraturę. Dzisiaj Kamola mówi, że to był zły pomysł i przyznaje nam rację - im mniej instalacji pracuje tym koszty produkcji wyższe, łatwo zejść z rynku lecz bardzo trudno na niego powrócić.
Ad 4
Sytuacja tzw grupy azoty ustabilizowała się w okolicach dna, może to jeszcze potrwać. Politycy ruszą się dopiero jak się zawali. Niestety nasi politycy są słabsi niż małopolscy i zachodniopomorscy.
Ad 5
Sprawozdanie z działalności ZZPRC wisi poniżej, musisz odnieść się do informacji tam zawartych, czy są prawdziwe i czy opisane działania służą tylko związkowcom i czy to źle czy dobrze zważywszy, że 2/3 załogi to związkowcy? A może warto należeć i brać sprawy w swoje ręce?

---

Dziękuję bardzo za wyczerpująca odpowiedź. Mam nadzieję, że dojdziemy znowu do momentu gdy wszyscy będziemy zadowoleni z naszej pracy i zarobków.