29.03.2024 16:21
PIĘCIOBRYGADÓWKA
Od momentu powstania naszej organizacji związkowej, poprzez stałe kontakty z działaczami Ogólnokrajowego Zrzeszenia Związków Zawodowych Pracowników Ruchu Ciągłego, spływały do nas informacje o funkcjonowaniu w polskich przedsiębiorstwach (i nie tylko) innych systemów pracy niż „czterobrygadówka” z tzw. harmonogramem hutniczym. Dostrzegając ich zalety, niemal z marszu rozpoczęliśmy konsultacje z osobami zatrudnionymi w czterobrygadowej organizacji pracy oraz z pracodawcą.

Skutkiem naszych pierwszych działań była ożywiona dyskusja na ten temat. Pracownicy zaczęli zgłaszać propozycje różnych rozwiązań w obszarze harmonogramu pracy w „pięciobrygadówce”. W pamięci szczególnie utkwiły mi dwie propozycje – pierwsza stworzona przez Jurka Piłata, druga zaś przez pracowników Kapro (przepraszam, że nie pamiętam nazwisk autorów). Ze strony pracodawcy tematem zainteresował się ówczesny członek zarządu Kazimierz Piątkowski. Dzięki jego inicjatywie zorganizowana została wewnątrzzakładowa minikonferencja, podczas której zaprezentowano szereg harmonogramów stosowanych w kraju i na świecie (np. w EC Kraków i Anwilu, a także w Kanadzie i na Węgrzech; prezentowane były również projekty pracowników ZAP).

Pierwszym poważnym krokiem na drodze do „pięciobrygadówki” było podpisanie 21 kwietnia 1999 r. porozumienia kończącego spór zbiorowy między naszą organizacją związkową a pracodawcą. Spór ten dotyczył prawidłowego rozliczania czasu pracy w ruchu ciągłym. Na mocy porozumienia wprowadzono wówczas dni wolne tzw. „Z”, którymi regulowano czas pracy w ruchu ciągłym. Dodam, że w tamtym okresie naszym propozycjom mocno sprzeciwiał się pracodawca, mający duże wsparcie w pozostałych organizacjach związkowych, skutecznie blokujących nam dostęp do ZUZP.

Kolejnym etapem było podpisanie uzgodnienia o uruchomieniu „pięciobrygadówki” w przypadku konieczności przeprowadzenia w ZAP zwolnień grupowych. Z kolei w latach 2002-2005 rozmowy z pracodawcą utknęły w martwym punkcie. W tym czasie prowadzone były negocjacje w sprawie nowego ZUZP, a nasze stanowisko w sprawie pięciobrygadowej organizacji pracy było niezmienne.

Chciałbym w tym miejscu podkreślić, że przez cały ten czas działania Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego nie ograniczały się tylko do własnego podwórka. Czynnie włączyliśmy się m.in. do prac popularyzujących badania naukowe dotyczące szkodliwości pracy zmianowej, prowadzone przez instytuty naukowe, przy współpracy z OZZZPRC. Ich efektem była ekspertyza opracowana przez naukowców z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera oraz Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego pod tytułem „Celowość skrócenia czasu pracy pracownikom zatrudnionym w ruchu ciągłym”. Została ona opublikowana w październiku 2003 r.

Tymczasem w styczniu 2004 r. wszedł w życie znowelizowany kodeks pracy, z którego wykreślone zostały zapisy sankcjonujące „czterobrygadówkę”, pojawiła się za to definicja doby pracowniczej. W tym samym roku uzyskaliśmy definicję „dnia wolnego” od Departamentu Prawnego Głównego Inspektora Pracy oraz ówczesnego Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Zarząd naszej firmy nie przyjmował jednak do wiadomości przepisów nowego prawa pracy. Ponieważ porozumienie się z władzami ZAP, a zwłaszcza z prezesem Z. Kwiatkowskim było niemożliwe, skierowaliśmy sprawę do lubelskiego inspektoratu Państwowej Inspekcji Pracy. Po kontroli przeprowadzonej przez PIP rozpoczęły się rozmowy nad systemowym rozwiązaniem problemu czasu pracy w funkcjonującej w tamtym okresie „czterobrygadówce”.

W lutym 2005 r. został powołany zespół ds. czasu pracy. Wniosek z jego prac był taki, że najlepszym rozwiązaniem zaistniałego problemu będzie wprowadzenie w życie trzyzmianowej, pięciobrygadowej organizacji pracy. W tym samym czasie koledzy Sławek Wręga i Marek Goldsztejn, analizując różne warianty harmonogramów pracy w systemie pięciobrygadowym, przygotowali propozycje obecnie funkcjonującego harmonogramu. Na przełomie kwietnia i maja 2005 r. prowadzone były negocjacje z pracodawcą w celu uruchomienia „pięciobrygadówki”. Ich efektem było podjęcie 7 czerwca 2005 r. przez zarząd Zakładów Azotowych „Puławy” SA Uchwały nr 547/2004/2005 w sprawie pilotażowego wprowadzenia pięciobrygadowej organizacji pracy. Na jej mocy, z dniem 10 czerwca 2005 r. wprowadzono pilotaż „pięciobrygadówki” w Centrum Energetycznym na wydziałach Preparowania Wody i Sieci Energetycznych, w Centrum Kaprolaktamu na Biologicznej Oczyszczalni Ścieków oraz w Wytwórni Gazów Technicznych i Wytwórni Związków Nadtlenowych. Warto dodać, że w rozmowach na temat nowej organizacji pracy zmianowej uzyskaliśmy duże wsparcie od przedstawiciela załogi w zarządzie Mieczysława Wiejaka, który wraz z członkiem zarządu Włodzimierzem Karpińskim, przewodniczył pracom zespołu ze strony pracodawcy.

Proces wdrażania V BOP w ZAP odbywał się nie bez przeszkód. Pracodawca cały czas przesuwał termin zakończenia wprowadzania nowego systemu. Spowodowało to, że nasza organizacja związkowa w lutym 2006 r. weszła w spór zbiorowy w tej sprawie. Rozmowy z pracodawcą nie były łatwe. Konieczne okazało się nawet powołanie mediatora. Został nim Jan Wawer. Porozumienie udało się osiągnąć 22 września 2006 r. Ustalono wówczas, że wdrażanie pięciobrygadowej organizacji pracy zakończy się 20 lipca 2007 r. I oto dzień ten już minął i w naszej firmie „pięciobrygadówka” w pełni zastąpiła „czterobrygadówkę”.

Na koniec wspomnę, że postawa pozostałych organizacji związkowych działających w ZAP nie przyczyniła się w żadnej mierze do wprowadzenia pięciobrygadowej organizacji pracy. Ich działania ograniczały się do biernego przyglądania się całemu procesowi, a niektórzy działacze wręcz utrudniali wdrożenie V BOP, kpiąc w swoich biuletynach z podejmowanych przez nas kroków. Moim zdaniem, największy wkład pracy w całym procesie tworzenia i wdrażania „pięciobrygadówki” w naszej firmie ma Sławek Wręga. To dzięki jego determinacji dziś w Zakładach Azotowych „Puławy” SA funkcjonuje ten przyjazny system. I za to należą mu się wielkie podziękowania!


Krzysztof Bohdan

Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Nawigacja
· Strona Główna
· Artykuły
· Nowinki
· FORUM
· Linki
· GALERIA
· Facebook
· Wypłata udziałów Chemia-Puławy
· Szukaj
· Kontakt
· CHLEWIK
Reklama
OZZZPRC

ZZPRC KWB

TKKF

Przyjazna Łapa

Facebook FZZ

UKS Badminton Puławy

Statystyki reklamowe
Jesteśmy zrzeszeni




SPAM STOP
Wygenerowano w sekund: 0.11 30,244,382 unikalnych wizyt