O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Ordery dla Kwiatkowskiego

RADA MIASTA PU�AWY
na r�ce
Przewodnicz�cego Rady Miasta Pu�awy
Lucjana Tomaszewskiego

Pragniemy poinformowa� Wysok� Rad� o naszym g��bokim za�enowaniu, spowodowanym faktem przyznania Medalu „Zas�u�ony dla Pu�aw” by�emu prezesowi zarz�du Zak�ad�w Azotowych „Pu�awy” S.A. Zygmuntowi Kwiatkowskiemu. S�dzimy, i� decyzja ta mog�a zosta� podj�ta w oparciu o wizerunek Z. Kwiatkowskiego sztucznie przez niego samego stworzony, nieodpowiadaj�cy prawdziwemu obrazowi tego cz�owieka. Dlatego te� pragniemy poinformowa� Wysok� Rad� o kilku istotnych faktach, rzucaj�cych prawdziwe �wiat�o na dzia�alno�� by�ego prezesa w naszej firmie oraz na intencje, jakimi si� kierowa�.

Zygmunt Kwiatkowski rozpocz�� swoj� dzia�alno�� w Zak�adach Azotowych „Pu�awy” S.A. w 2002 r. jako przewodnicz�cy Rady Nadzorczej, w kt�rej znalaz� si� w wyniku funkcjonowania kole�e�skiego uk�adu, zwi�zanego z przynale�no�ci� do Stowarzyszenia „Ordynacka”. W lipcu 2002 r. przeprowadzi� „przewr�t pa�acowy” m.in. fa�szuj�c uchwa�� Rady Nadzorczej i dzi�ki temu zosta� prezesem zarz�du ZAP. Jedn� z pierwszych jego decyzji jako prezesa „”Azot�w” by�o wypowiedzenie Zak�adowego Uk�adu Zbiorowego Pracy dla Pracownik�w ZAP. W atmosferze niepewno�ci, jaka w�wczas zapanowa�a, „wygna�” z firmy ponad 400 os�b na �wiadczenie przedemerytalne. Ponadto odda� prywatnej firmie kontrol� nad sp�k� utworzon� na bazie Zak�adu Transportu Kolejowego za cen� domu pod Warszaw�! Zreszt� pieni�dzy z tej transakcji Zak�ady Azotowe nigdy nie widzia�y. A Zak�ad Transportu Kolejowego przewozi prawie 3 miliony ton towar�w rocznie... By� wielkim or�downikiem prywatyzacji Zak�ad�w Azotowych w wyniku tzw. konsolidacji produktowej, kt�ra mia�a polega� de facto na podzieleniu firmy i jej wysprzedawaniu po kawa�ku. Tylko zdecydowana postawa za�ogi, wspieranej przez mieszka�c�w i w�adze miasta, uchroni�a przed zniszczeniem przedsi�biorstwo, z kt�rego wielu z nas �yje. Jesieni� 2004 r. Z. Kwiatkowski „ws�awi� si�” ingerencj� w wybory przedstawicieli za�ogi do Rady Nadzorczej zak�ad�w – tak chamskiej i brutalnej propagandy, jaka w�wczas mia�a miejsce w zak�adach, nigdy wcze�niej nie by�o. Ponadto w okresie swoich ponad 3,5-letnich „rz�d�w” obni�y� �redni� p�ac� w ZAP z 3150 z� do 2600 z�, powoduj�c tym samym spadek stopy �yciowej znacznej cz�ci mieszka�c�w naszego miasta.

Zygmunt Kwiatkowski wprowadzi� w Zak�adach Azotowych „Pu�awy” terror, nepotyzm i donosicielstwo. Spowodowa�o to sta�y i otwarty konflikt z za�og� przedsi�biorstwa. Podkre�li� nale�y, �e by� to konflikt warto�ci - za�oga walczy�a o swoj� godno��. Dzisiaj przedsi�wzi�cia z okresu zarz�dzania zak�adami przez Z. Kwiatkowskiego s� przedmiotem badania przez firm� audytorsk� w trybie dochodzeniowo-�ledczym. Du�� aktywno�� w tym temacie przejawiaj� r�wnie� organa pa�stwa odpowiedzialne za praworz�dno�� i bezpiecze�stwo. Ponadto przed s�dem powszechnym toczy si� sprawa o z�amanie przez by�ego prezesa ustawy o rozwi�zywaniu spor�w zbiorowych.

Powy�ej wskazali�my tylko na niekt�re z „osi�gni��” Zygmunta Kwiatkowskiego. Wszystkich wymieni� nie spos�b, poniewa� dokumentacja zgromadzona na ten temat w biurach zwi�zkowych zajmuje wiele teczek.

Wnosimy wi�c o ponowne rozpatrzenie przez Wysok� Rad� sprawy przyznania Zygmuntowi Kwiatkowskiemu Medalu „Zas�u�ony dla Pu�aw”.

za zarz�d ZZPRC podpisali: S�awomir Wr�ga i Marek Goldsztejn