Polityczny 05.09.2024 09:48:25

Można się było po nich tego spodziewać

heniek 05.09.2024 09:06:10

Stołki i pieniądze zmieniają ludzi

aparat 05.09.2024 08:44:41

Jak mogli odmówić, ludzie na których głosowała załoga

Saletrzak 05.09.2024 08:08:53

Dziękuję za odpowiedź.

Slawomir Wrega 05.09.2024 08:06:23

Kolego Saletrzak, rokowania jeszcze się nie rozpoczęły, dzisiaj złożymy zastrzeżenie do zamiaru wypowiedzenia.

Saletrzak 05.09.2024 07:11:48

Kiedy kolejne spotkanie z zarządem? Czy to już koniec negocjacji i czekamy na zawieszenie wszystkich dodatków?

Slawomir Wrega 05.09.2024 06:45:17

Na spotkanie przyszedł Skwarek i Ogrodnik, na teraz odmówili pomocy przy obronie ZUZP.

anakonda 04.09.2024 20:52:48

Sławek, jakie ustalenia po spotkaniu z przedstawicielami załogi w RN?

amoniakalny 04.09.2024 20:27:15

Polityczny czym skutkowała nagana słowna?

Polityczny 04.09.2024 15:39:22

Są wydziały gdzie nie wolno było i jest strajkować w czasie wolnym. Za strajkowanie były kary i nagana słowna.Takie kwiatki tylko u wartownikow

Antek 04.09.2024 15:15:20

Paweł Jarczewski przewodniczącym rady nadzorczej Compo Expert. Pewnie Nie chciał wrócić do Pulaw

amoniakalny 04.09.2024 14:48:51

ubot w twoim twierdzeniu jest wielki błąd. Bo znam dużo ludzi z biur którzy byli na protestach a znam też dużo ludzi z produkcji którzy nie pójdą...

OtwartyUmysl 04.09.2024 13:01:29

Urzędnik zawsze produkuje miejsce pracy dla kolejnego urzędnika. Nie ma takiego odważnego który by to zmienił.

ubot 04.09.2024 12:51:34

Biura nigdy w historii nie poszły ani nie pójdą w jednym szeregu razem z robotnikami.Oni lecą do góry na garbach robotnika.Nigdzie nie będą mieli lepiej.Na azotach to jest wielkie państwo.

ProstyChlop 04.09.2024 11:12:54

Po prostu na godne życie mogą liczyć tylko rodzinne plecaki, które nie strajkują przeciwko swoim, a zwykły robol i tak podwyżkę zobaczy w dobrym scenariuszu za 10 lat

OtwartyUmysl 04.09.2024 10:58:44

Marazm...

ubot 04.09.2024 10:23:19

Myślę że prawie każdemu zależy na tej firmie tylko nie wiadomo czemu ludzie zamiast walczyć o swoje wolą siedzieć nosem w telefonie.

Antek 04.09.2024 08:35:53

To wszystko wyjaśnione, po co się nakręcać i denerwować.po co atakowac związki jak tylko garstce ludzi zależy na zakładzie

ProstyChlop 04.09.2024 06:58:01

Ludzie, którym JUŻ przysługuje emerytura to też spora ilość osób i do tego ludzie w biurach, którzy mają dobrze. Zostaje dosłownie garstka, którzy mają po co wyjść

ProstyChlop 04.09.2024 06:54:37

A mi się wydaje, że młodzi w razie czego alternatywnie uciekną do innego miasta/kraju, a prawie emeryci w okresie ochronnym chcą już tylko dojść do emerytury.