Zaraz Ruski gaz popłynie przez Polskę aby patrzeć ale oczywiście jak zwykle na tym nie skorzystamy. Z drugiej strony co to za wojna jak Ukraina do 31.12.2024 transportuje rosyjski gaz.

Chłoporobotnicy z głodu nie umrą, zawsze coś tam sobie wyhodują do jedzenia

OtwartyUmysł dobre czasy tworzą słabych ludzi ,ciężkie czasy tworzą silnych ludzi Co z tego że wszyscy mają pochodzenie chłopskie jak jest podział w Polsce na lepszych i gorszych .

W końcu do was dociera powaga sytuacji w jakiej jesteście.

17 milionów Polaków żyje poniżej granicy minimum socjalnego po 20 latach w UE. Idą naprawdę ciężkie czasy dla robotników UE i w Polsce.

Czy 6500 brutto dla najwyżej wykwalifikowanego robotnika w ZAP. Tusk czy Duda może załatwić pierwsze trzy rzeczy, zarząd nie, więc oszczędza na pracownikach, remontach itd.

Rekordowy napływ ruskich nawozów, nieumiejętność załatwienia taniego gazu dla Polski i zieloni khmerzy w Brukseli są przyczyną upadku firmy a nie 5 brygadowka.

Nigdy nie było realnej groźby utraty pracy w ZAP, dzisiaj jest. Ludzie mają kredyty, dzieci a 40-50 letni aparatowy po maturze nie zawsze znajdzie pracę za bramą. Stra*kwiatek*est uzasadniony.

Czat śmieć. To co piszecie nie da się czytać. Mocni w pisaniu a tak same pizzdy

Tylko nikt normalny nie przekaże Putinowi planów działania armii polskiej na wypadek wystąpienia ewentualności

Dziwne podejście... Coś na zasadzie: Putin planuje zaatakować Polskę, ale jak nie jest przy granicy to nie ma problemu. Chyba wypada się przygotować na taką ewentualność ?

Nie było kontaktu = nie ma problemu.

Jeżeli jesteś członkiem związku, zarząd musi powiadomić organizację o zamiarze wypowiedzenia tobie warunków pracy lub umowy o pracę, wtedy organizacja się z Tobą, kolego M, skontaktuje. Nie

Każdy mówi o listach na których znajdują się pracownicy w jakim celu tworzone są te listy i gdzie można sprawdzić czy jest się na liście?

Jeszcze raz powtórze, nie wytykajcie sobie pochodzenia i wykształcenia bo wszyscy jesteśmy od chłopów a polskie uczelnie na świecie się nie liczą.