Zgadza się.Tekst Teodora Powszedniaka był też udostępniany na facebooku przez kilka osób.Proponuję powtarzać,tam też trochę osób może zobaczyć.Apeluję też o komentowanie w innych mediach.

A potem wyjście z giełdy i ........ żegnaj pięciobrygadówko.

Nowy1-Prezes Wardacki jest z Polic-tam też jest pięciobrygadówka i nie wydaje się aby miał w tym punkcie jakieś szczególne"ambicje".Niemniej jednak twoje deklaracje o czterobrygadówce nie wydają mi się szczere,a jeśli nawet tak to jesteś odosobniony.Obciążenie organizmu w cztero i pięciobrygadówce jest nieporównywalne.Tylko osoby które krótko pracowały w tych systemach mogą "nie widzieć"różnicy".Pięciobrygadówka to coś co warte jest obrony wszelkimi metodami.Historia firm które miały 5 BOP i je oddały jest niezwykle pouczająca...Np w "Orlenie"oddano 5 BOP w referendum za"odszkodowanie"-gdy zarząd uzyskał to co chciał to okazało się że"odszkodowanie"owszem wypłacono tyle że...JEDNORAZOWO.Zawsze trzeba patrzeć nieco dalej niż czubek własnego nosa.Ktoś tu postawił pytanie czy nie"jesteś z Tarnowa-nie wiem-dziś trolling ma setki twarzy,nie będę się nad tym zastanawiał.Na pewno nie spodobasz się naszym puławskim dniówkowym którzy mają 38 godzinny tydzień pracy z tytułu trywialnie mówiąc"aby ich zazdrość nie zżarła"...W obronie 5 BOP mamy poważnego sojusznika-dniówkowych.Gdybyśmy my stracili nasz system pracy to oni stracą 12 dni wolnego rocznie...To dedykuję tym którzy z uporem maniaka wrzucają tu teksty o"odwiecznym i świętym podziale na zmianowych" i dniówkowych...Załoga Puław to jeden interes i wspólne dobro.Nie można o tym zapominać.

Dniówkowi tak ostro negocjowali że uwierzyłem w te 2 godziny tygodniowo Temat nie jest jeszcze ostatecznie zamknięty ale i 52 godziny rocznie(sześć i pół dnia) to bonus nie do pogardzenia...