W czwartek (9 maja) w czasie wizyty w tarnowskich Azotach, gdzie składaliśmy dokumenty dotyczące wyborów Rady Nadzorczej Grupy, dotarła do nas informacja o opracowaniu przez służby korporacyjne wewnętrznego regulaminu Rady Pracowników Z.A. „Puławy” S.A.
W piątek (10 maja) odbyło się, zwołane przez pracodawcę, pierwsze posiedzenie nowo wybranej Rady Pracowników naszej firmy. Prezes Krzysztof Bednarz, rozpoczynając spotkanie, polecił członkom rady ukonstytuowanie się i przyjęcie regulaminu na tym posiedzeniu tak, jakby to była jego rada, a nie pracowników. Zapytałem, kto opracował ten regulamin? Przedstawiciele żółtych związków w radzie rzucili się na mnie z dużą zajadłością, broniąc konieczności przyjęcia regulaminu jeszcze dziś. Domagałem się konsekwentnie wskazania autora. Woleli jednak nie uchwalić regulaminu, niż przyznać się, kto go opracował.
Małe związki mają większość w Radzie Pracowników czwartej kadencji. Czy będzie to rada kolaboracyjna? Czy może dwie Agnieszki, Joanna i Krzysztof wyrwą się z objęć węża?
Do kontrowersji dotyczących sposobu przeprowadzenia wyborów nie odnoszę się, ponieważ są one przedmiotem innego, niezależnego od nas postępowania.
Sławomir Wręga |