Wodory co do awansów poziomych to nie wiem po co były robione te grupy jak nie można awansować, kto i kiedy zablokował awanse poziome, może p. Skwarek jest w stanie nam na to pytanie odpowiedzieć jako członek zarządu.

Kolego Azot awanse poziome a właściwie podkategorie zostały wbudowane w nową tabelę płac w 2016 roku. Miały na celu zróżnicowanie wynagrodzenia pracowników w tej samej kategorii w przestrzeni od A do D. Do poruszania się po kategorii miały służyć dwa narzędzia: coroczna okresowa ocena i program do poruszania się poziomo po kategorii " Program Doskonalenia Umiejętności". Jak pierwsze narzędzie mogło i powinno wystartować dopiero po całkowitym wdrożeniu taryfikatora tak drugie działało od początku 2017 roku i zostały zabite rękami tej samej osoby a mianowicie słynnego doktora Bednarza i jego dyr. personalnej pani Ukalskiej. Wraz z odejściem ww osób temat dalej leży ponieważ obecny prezes mówił że nie ma uruchomionych powszechnych wynagrodzeń aby zapewnić środki na funkcjonowanie tych rzeczy. Teraz gdy podwyżki podpisane podobno Tarnów się nie zgadza na indywidualne ruchy płacowe w naszej firmie. Temat bardzo drażliwy w naszej firmie i frustrujący zarówno dla pracowników jak i ich przełożonych. Piszę się wnioski które potem jednoosobowo na poziomie zarządu są zmieniane lub utrącone. Ludzie przestali się szkolić i rezygnują np. z zastępstwa przełożonych czy szkolenia na kolejne działki czy obszary. Dramat spuścizny po Bednarzu kontynuowany przez prezesa Hryniewicza

To co Pan robił przez poprzednie kadencję ?

Przeczytaj powyżej zamieszczone informacje ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego akapitu:
"Od 2016 przy moim udziale:
..."

Czyli niewiele. Bo to czym się chwili i tak by było. A wdrożenie w pełni taryfikatora to już kpina.

Zaklinasz rzeczywistość albo bardzo krótko tu pracujesz.
Hasłem typu "i tak by było" kończysz dyskusję.

Już odpowiedziałem.

Po co była kategoria D jak i tak tylko związkowcy mogli ja dostać niech albo ja zlikwidują albo dadzą zwykłym pracownika możliwość jej osiągnięcia

Właśnie po to, żebyś mógł psioczyć na związkowców...moim zdaniem pytanie powinno zostać skierowane do tych, który*kwiatek*uż nie ma w tabeli...a jest ich wielu...bawienie się pracownikami, którzy mieszczą się jeszcze w tabeli nie ma sensu, bo ci co są w górnych widełkach dostają po d...pie większym podatkiem, a ci co w niższych niższym....różnica netto w zarobkach nie jest tak wysoka jak to jest nagłaśniane...istotna różnica istnieje tam gdzie jej nie widać