Bardzo proszę pracowników odwiedzających naszą stronę o przekazywanie informacji o imprezie innym, nie korzystającym z mediów społecznościowych.

Przekazałem całej brygadzie . Potwierdzam obecność 😊😊😊

Zakończyliśmy spotkanie pod budynkiem Dyrekcji Naczelnej. Ponad 100 pracowników nie doczekało się nikogo z zarządu firmy, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, już wczoraj uciekli na Dolny Śląsk. Członkowie Komitetu Obrony Puław poinformowali zebranych o patologiach w zarządzaniu spółką, jej degradacji w GA, zaniżaniu wynagrodzeń pracowników przy jednoczesnych ogromnych nagrodach dla członków zarządu, utajnianiu wszelkich istotnych informacji. Pokojowy przebieg zgromadzenia uniemożliwił przeprowadzenie aresztowań uczestników.

Czy Skwarek już dał się kupić czy strach go obleciał? Dla mnie jest już skończony,żałuję , że na niego głosowałem. Poczekam trochę bo jeśli ma trochę przyzwoitości to powinien tu napisać.

Romano postawił bardzo dobre pytanie. Co się dzieje ze Skwarkiem. Powinien też postawić pytanie co z resztą reprezentantów załogi z rady nadzorczej? Czy jak to pisze Sławek " Śliwie i Kowalikowej jest dobrze". Gdzie się wszyscy wybrańcy podziewają i jakie działania prowadzą.
Dlaczego kop przekazuje do wszystkich informacje ogólnikową na temat całego zarządu wiedząc że to tylko kawałek prawdy. Np. pisząc że cały zarząd otrzymał wysokie premie wiedząc że tak nie jest. Ta informacja zdaje się nie ważna dla adresatów tych pism ale dla społeczności zakładowej ma znaczenie.
1. Powinni napisać że beneficjentami wysokich nagród byli wszyscy oprócz członka zarządu z wyboru załogi. To by była prawda. Kto zadbał o to i dlaczego Skwarek nie otrzymał tej nagrody powinni powiedzieć przedstawiciele "nasi" z rady nadzorczej bo zdaje się że brali w tym udział i mają takie info.
2. Czy prawdą jest że Skwarkowi przedstawiono cele do przyszłej nagrody takie aby skompromitować go przed załogą i umożliwić wielkim przegranym ostatnich wyborów odwołanie go z funkcji przedstawiciela załogi w zarządzie? Z tego co wiem nie zamierza ich podpisać ku wielkiemu zawodowi niektórych...
Myślę że on sam powinien te rzeczy przekazać ludziom na fabryce bo ciekawostek jest więcej ale nikt nie kwapi się o nich mówić bo nie daj boże można by pomyśleć że Skwarek dalej robi swoje dla pracowników w zarządzie.
Sugeruję aby Skwarka zapraszać na sterownie lub spotkania bo może wtedy pojawią się jakieś konkretne informacje i będzie okazja wyprostować wszelkie niedopowiedzenia. Minął jakiś czas od wyborów i może czas go przesłuchać bo dzieją się różne rzeczy.
Oświadczeń pewnie nie może pisać bo już był czołgany za przekazywanie rożnych informacji. Po za tym to jego obowiązek względem załogi

Tak czy inaczej powinien do nas wyjść i przynajmniej ogólnie sprostować to o czym piszesz, bo wrażenie jest takie, że wziął kasę i stanął po stronie aparatczyków.

Masz rację Argon. Powinien wyjść i sprostować. Tu się zgadzamy tylko prostować co? Nikt nie podał że akurat on wziął. KOP wysyła takie nieprecyzyjne komunikaty wiedząc doskonale jaka jest prawda. Cały zarząd Zzprc wie od dnia walnego że Skwarek nie otrzymał dodatkowego wynagrodzenia. A przekaz idzie jaki idzie i trzeba prostować po organie który walczy z zarządem w imieniu załogi o lepszy byt załogi i poważne traktowanie a jednocześnie wprowadza w błąd. Dla mnie coś to nie bardzo wygląda.
Po za tym Skwarek sam powinien zadbać o właściwy przekaz do ludzi w taki sposób żeby ludzie wiedzieli więcej a on potem nie walczył z armią prawników pracodawcy za ujawnienie jakichś informacji

W obu przypadkach zgoda i obu tych rzeczy nie rozumiem.

Wydaje się, że AS pełniąc funkcję członka zarządu trzecią kadencję powinien po pierwsze wiedzieć co podpisuje i już chyba powinien się nauczyć, że jakikolwiek przekaz do pracowników od niego się jednak należy. Wydaje się, że w tym przypadku na biednego jednak nie trafiło, więc stać go na jakąś poradę prawną w tych sprawach. Milczenie jest złotem, ale do czasu. Nadchodzą bardzo trudne czasy i nawijanie na powstały KOP w tej chwili nie jest dobrym rozwiązaniem. Bardzo dobrze, że zaczynamy przekazywać sobie informacje i że zaczynają być one nagłaśniane. Jakoś dziwnym trafem zawsze tylko kilka osób bierze na swoje barki odpowiedzialność, również prawną za przekaz informacji, żeby chronić jaśniepanów, którzy zawsze podpierają się podpisanymi dokumentami - i moim skromnym zdaniem, żeby utrzymać dotychczasowe finanse i wpływy w kieszeni...P&R czas schować do kieszeni, a jeśli chodzi o pracowników, to uwierzcie, że duchem byli w piątek o 14:00 z jajami w rękach...W sprawie nagrody rocznej do ludzi poszedł głównie przekaz o wiceprezesie za sprawą jednej pani poseł...co do pana prezesa, to wolę się nie wypowiadać, czy to dla nas dobrze, że jest opłacany przez GA z siedzibą w Tarnowie, bo ....sami sobie dopowiedzmy...