03.05.2024 05:19
Podwyżki, a podwyżki - zobacz różnicę

Na dzisiaj są dwie propozycje płacowe:

  • zaprezentowana przez zarząd firmy i poparta przez niektórych działaczy czterech związków zawodowych (podkreślam – nie przez organizacje związkowe, a przez niektórych działaczy tych organizacji),
  • opracowana przez Komitet Strajkowy po szerokich konsultacjach z załogą.

Jakie są między nimi różnice? Dlaczego załoga podjęła kroki ostateczne, rozpoczynając strajk?

 

Propozycja pierwsza – zgłoszona przez pracodawcę – zakłada:

1. Uruchomienie 6-procentowej podwyżki powszechnej z podniesieniem górnych wartości w poszczególnych kategoriach tabeli płac o 9%.

Podczas rozmów nikt nie potrafił obronić tej propozycji. Nie było argumentów uzasadniających podniesienie o 3 punkty procentowe stawek ponad naliczone pieniądze. Pytaliśmy, czy chodzi o to, aby po raz kolejny zabrać środki finansowe najmniej zarabiającym i przeszmuglować je do najwyżej opłacanej kadry. Oczywiście usłyszeliśmy zaprzeczenia.

2. Naliczenie 4% funduszu płac z przeznaczeniem na podwyżki motywacyjno-regulacyjne. Tego pojęcia również jego pomysłodawcy nie umieli obronić. Kiedy pytaliśmy, w jaki sposób ma taka podwyżka zadziałać, to najpierw tylko kiwali głowami, następnie zaś usłyszeliśmy, że część pieniędzy z komórek, w których pracownicy mają już stawki docelowe, zostanie przesunięta tam, gdzie występują braki. Tak istniejące różnice mają zostać zniwelowane.

3. 5% funduszu płac przeznaczyć na premie. Nikt nie wie i nawet nie próbuje się domyślać, jak miałyby wyglądać ramy nowego regulaminu premiowania, ale już uruchamia się środki finansowe na ten cel. Zastanawiająca jest zgoda na taki tryb „in blanco”. Czy którykolwiek przedstawiciel pracowników pomyślał o tym, zanim złożył swój podpis pod propozycją pracodawcy?

Dziś możemy już wykonać symulację, jak propozycja pracodawcy wpłynie na wynagrodzenia pracowników. I tak:

Aparatowy, mający stawkę 2400 zł, dostanie 6% podwyżki, czyli 144 zł, plus 4% w ramach regulacji, tj. ok. 102 zł. W ten sposób otrzyma podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego o 246 zł, czyli jego nowa stawka wyniesie 2646 zł.

I dalej:

Sterowniczy: stawka 3100 zł + 6% podwyżki, tj. 186 zł + 4% regulacji, tj. 131 zł, czyli razem 317 zł podwyżki = nowa stawka 3418 zł.

Specjalista: stawka 4000 zł + 6% podwyżki tj. 240 zł + 4% regulacji, tj. 170 zł, czyli razem 410 zł = nowa stawka 4410 zł.

Dyrektor: stawka 9900 zł + 6% podwyżki, tj. 594 zł = nowa stawka 10494 zł.

Do tego wszyscy mogą liczyć, że kiedyś dostaną premię. Nikt jednak nie wie jaką, kiedy i… czy akurat oni się na nią załapią.


Komitet Strajkowy zaproponował natomiast podzielenie całej puli środków na dwie części.

1. 9% naliczonych środków przeznaczyć na regulacje płacowe. Celem byłoby wypełnienie zasad wynagradzania zapisanych w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy. Każdy pracownik w swojej umowie o pracę ma zapis, który mówi, że warunki wynagradzania są zawarte właśnie w ZUZP. Niestety, pracodawca od lat uparcie utrzymuje taki stan rzeczy i systemowo dzieli pracowników na lepszych, tj. wynagradzanych zgodnie z zasadami, i tych gorszych, których jest zdecydowana większość. Nie było i nie ma zgody na taki stan rzeczy, czego pracownicy dobitnie dali wyraz w czasie strajku. Dziś mówią wyraźnie: „Nie zgadzamy się na dalsze traktowanie nas jak pracowników drugiej kategorii i będziemy głośno upominać się o nasze prawa”. Nasz związek, traktując poważnie swoich członków oraz ogół pracowników Zakładów Azotowych „Puławy” SA, nie może i nie chce zgodzić się na kontynuowanie takich praktyk przez pracodawcę. Niestety są one popierane przez niektórych działaczy czterech małych organizacji związkowych.

2. 6% przeznaczyć na powszechne podwyżki, z waloryzacją wszystkich wartości w tabeli płac, czyli minimum i maksimum. Jeśli chodzi o efekt, to ta propozycja jest spójna z tym, co oferuje zarząd – indywidualne podwyżki będą naliczane dla każdego. Belką w oku jest jednak tzw. „ ruch na tabeli”. Mimo że np. na dyrektora zostanie naliczone 6%, co da kwotę 10494 zł, to jednak wskutek waloryzacji tabeli maksymalna stawka podniosłaby się do 10791 zł. Różnica wyniosłaby 297 zł – o tym się jednak nie mówi, niby ona nie istnieje.

Niełatwo jest precyzyjnie wyliczyć efekty naszej propozycji z uwagi na fakt uporczywego ograniczenia dostępu do informacji płacowych, jaki od lat stosuje dział personalny. Podwyżka w wysokości 6% jest podobna z tym co proponuje pracodawca. Z małym wyjątkiem. Nie widzimy ani potrzeby, ani sensu waloryzowania tabeli o więcej niż 6%, czyli tyle, ile wyniesie naliczenie, z zastrzeżeniem, że waloryzujemy wszystko – tak górne, jak i tak dolne wartości w każdej kategorii w tabeli płac.

Bardziej istotna jest druga część podwyżek, czyli regulacje płacowe. Na ten cel chcemy przeznaczyć 9% wzrostu funduszu płac. W trakcie rokowań wraz z przedstawicielami zarządu Zenonem Pokojskim i Markiem Kapłuchą doszliśmy do wniosku, że wewnętrzne prawo należy szanować i przyjęte zasady muszą być stosowane wobec wszystkich pracowników jednakowo. Wiele czasu poświeciliśmy na wytłumaczenie, w czym jest problem i wydawało się, że wreszcie coś do Panów dociera. Niestety, gdy już pojawiało się światełko nadziei, jakaś ręka z tylnego fotela zawracała ich myślenie na „właściwe” tory. Dlatego nie mogliśmy się dogadać.

Wróćmy jednak do szczegółów naszej propozycji i – mimo skromnych danych – spróbuję przedstawić, o co chodzi i jaki cel chcemy osiągnąć.

Mechanizm regulacji płac miałby obejmować wszystkich pracowników niezależnie od zajmowanego stanowiska. Naliczenie środków odbyłoby się na podstawowe komórki organizacyjne (brygady, zespoły).

Oto algorytm:

1. Ustalamy kwotę przeznaczoną na regulacje np. 9%, co daje ok. 20 mln zł na rok.

2. Sprawdzamy obecne stawki zasadnicze pracowników i liczymy, o ile są one niższe od MAKSYMALNYCH stawek w grupie docelowej dla danego stanowiska. Przykład: specjalista ma 4000 zł, a jego maksimum w grupie 7 wynosi 5580 zł, tak więc różnica wynosi 1580 zł. Dla aparatowego podobnie: stawka 2400 zł, a maksimum to 3630 zł; różnica wynosi zatem 1230 zł. W taki sposób wyliczamy różnicę w stawce zasadniczej posiadanej a maksymalnej możliwej dla każdego pracownika. Wielkość tę nazwijmy deltą.

3. Sumujemy delty, czyli te właśnie różnice do maksimów w brygadach i zespołach, a następnie w całej firmie. Załóżmy, że suma ta wyniesie w skali roku 30 mln zł. Zestawiając posiadane środki z potrzebami, dowiemy się, że mamy np. 2/3 pieniędzy określonych jako delta.

4. Uruchamiamy mechanizm naliczenia 2/3 delty. Dla przykładowego specjalisty, gdzie różnica wynosi 1580 zł, zastosowanie współczynnika 0,66 pozwoli naliczyć dla niego 1046 zł podwyżki. Dla aparatowego będzie to odpowiednio: 1230 zł * 66% = 812 zł.

5. Ustalamy wielkość środków naliczanych na komórkę organizacyjną. Załóżmy, że w komórce organizacyjnej pracuje pięciu specjalistów. Wówczas trafia do niej: 1046 zł * 5 = 5230 zł

6. Bezpośredni przełożony dokonuje podziału otrzymanych środków i ustala nowe stawki dla pracowników swojego zespołu.

Według tego algorytmu dochodzimy do takich oto wynagrodzeń w trzech wariantach (nie znamy dokładnej wielkości delt, dlatego tabelka pokazuje trzy współczynniki: 40%, 50% i 60%).

 

 

 

Tak więc sami oceńcie, która propozycja jest lepsza i kto stara się wykonać ruch na korzyść pracowników, a kto jedynie podlizuje się zarządowi.

Na koniec chciałbym się odnieść do pomówień, że Komitet Strajkowy, a właściwie ZZPRC blokuje podwyżki.

ZZPRC może blokować jedynie zmiany w ZUZP. Nigdy nie blokowaliśmy i nie blokujemy podwyżek płac. Pracodawca może uruchamiać podwyżki co miesiąc, bez pytania o zgodę kogokolwiek.

 

Marek Goldsztejn

Komentarze
#1 | Marek-ZZPRC dnia 03.04.2012 09:06:52
z Kodeksu Pracu ku rozwadze:

art. 183c

§ 1. Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.

§ 2. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna.

§ 3. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.
#2 | dziadek dnia 03.04.2012 11:51:25
magister72 odpowiedz mi na proste pytanie - dlaczego, przy powszechnej zgodzie na 6% podwyżki dla wszystkich, 4zz i zarząd forsują na siłę podwyżkę górnych widełek o 9%?
a co do powodu działań - gdyby KS działał z pobudek o jakich piszesz, to bez szemrania podpisałby zdradzieckie porozumienie, ponieważ miałby z tego bezpośrednią i wymierną korzyść.
#3 | Marek-ZZPRC dnia 03.04.2012 12:38:11
symulacje na fabryce pokazały prawdziwe oblicze podpisanych papierów.
na brygady trafiło poniżej 10%.

gdzie te regulacje warto by zapytać? znasz odpowiedź?
#4 | dziadek dnia 03.04.2012 12:52:48
Dziadku odpowiedzią na Twoje pytanie może być pytanie : a dlaczego nie 10%?

to w żaden sposób nie jest odpowiedź na pytanie tylko ucieczka od odpowiedzi.
skoro jest zgoda na podwyżki 6% dla wszystkich, więc dostają i miernoty i wybitni. stąd rozszerzenie o 6% jest zasadne. wybitny pracownik i tak ma maxa w maxie więc jest doceniony w stosunku do miernoty właśnie tym maxem. co jasno i wyraźnie wskazuje na matactwo - ludziom mówimy, że powszechna podwyżka o 6%, a swoim damy 9%. po raz kolejny robienie z ludzi idiotów. jak pracownik, z którego pracodawca robi idiotę, ma tegoż pracodawcę szanować i mieć do niego zaufanie?
#5 | Marek-ZZPRC dnia 03.04.2012 14:43:06
może u ciebie akurat tyle ale znam miejsca gdzie dotarło 9.8%
#6 | dziadek dnia 03.04.2012 19:59:44
ale to jest to co się udało wynegocjować - 15%
#7 | Marek-ZZPRC dnia 04.04.2012 08:49:12
kiedy dyrektor wnioskuje o podwyżkę dla swojej sekretarki wtedy też musi wyrazić zgodę organizacja związkowa?
#8 | dziadek dnia 04.04.2012 10:29:09
azot - a może niech mają płacone od ilości członków? AS uciekł od odpowiedzi, to może Ty wyraź swoje zdanie? niech mają ze składek...
#9 | Marek-ZZPRC dnia 04.04.2012 10:48:36
ACDC - nie wiem jaki to odsetek pracowników ale wyniki naszej bieżącej ankiety dają jakiś obraz.
#10 | dziadek dnia 04.04.2012 10:55:07
azot, ja Ci powiem kto się na pewno nie zgodzi - AS
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Nawigacja
· Strona Główna
· Artykuły
· Nowinki
· FORUM
· Linki
· GALERIA
· Facebook
· Wypłata udziałów Chemia-Puławy
· Szukaj
· Kontakt
· CHLEWIK
Reklama
OZZZPRC

ZZPRC KWB

TKKF

Przyjazna Łapa

Facebook FZZ

UKS Badminton Puławy

Statystyki reklamowe
Jesteśmy zrzeszeni




SPAM STOP
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

iskra
01.05.2024 22:39
Ruski nawóz jest oki bo wielki wuj (USA)nie wprowadził sankcji.Jest zezwolenie w dodatku sprowadzmy nie bezpośrednio.

Sylwek
01.05.2024 17:58
Wysyłamy broń na ukr a ta broń jest niszczona przez ruskich którzy sprzedają nam nawóz i kupują broń. Heloł

Sylwek
01.05.2024 17:56
tylko w lutym 2024 roku do Polski trafiło aż 93,09 tys. ton mocznika z Rosji. Szukajcie winnych a to unia zezwala na taki proceder. Gaz niedobry bo ruski ale nawóz jest ok

Andrzej By
01.05.2024 15:46
Banki wam przykręcą śrubę

Antek
01.05.2024 15:35
Czlonkowie rady nadzorczej z ramienia załogi tez byli świadomi co się dzieje i co robia. Co podpisują

ubot
01.05.2024 14:31
Ten solidarnościowiec dalej głosi narracje pisowskie. Jeszcze nie widzi jak gó....no z szamba które stworzyli wybija na powierzchnię

Najlepszy ZZ czlonek
01.05.2024 13:30
Nawet to udokumentowali nie jednym zdjeciem i felietonie poprostu tworzyli im pole do poPiSu zero sprzeciwu

Antek
01.05.2024 12:57
Do całej tej sytuacji przyczynił się SAK i Solidarność,byli tego świadomi

Najlepszy ZZ czlonek
01.05.2024 12:41
Pisioki to wziely ladny fajny zaklad po modernizacjach TRAFIONYCH a zostawily burdel z rozgrxebanymi inwestycjami ktore powinny byc zakonczone dawno temu

Argon
01.05.2024 10:38
Btw, związek nie informuje o wynikach i terminie wypłaty premii kwartalnej?

Argon
01.05.2024 10:36
Bardziej ciekawe jest czy azociaki zauważą co zrobili ludzie partii, na którą głosowali... W obu przypadkach - wątpię.

ubot
01.05.2024 10:00
Ciekawe czy te pisioki przynajmniej zauważyli że niczego nie potrafią oprócz siedzenia na d....pie i przytulania kasy.

aparat
30.04.2024 22:43
Zobaczyć jamniczka za kratkami piękna sprawa...ja nie chce lizać nowej władzy, ale oni nigdy nie wyszli do pracownika na instalacje bo to plebs....

ubot
30.04.2024 21:08
W Szczecińskiej firmie jakiś pajac pisowski brał wypłaty jako doradca wcale nie pracując.Zarobił pół bańki i niczego nie doradził.

ubot
30.04.2024 20:55
Wieloletnie doświadczenia mówią żeby zarządom żyło się dobrze to robotnik musi klepać biedę.

Wygenerowano w sekund: 0.33 30,381,865 unikalnych wizyt