13 maja 2025 roku odbyło się pierwsze spotkanie w sprawie negocjacji wskaźnika wzrostu wynagrodzeń pracowników ZAP.
Na początku należy przypomnieć, że narastający od tzw. konsolidacji przeprowadzonej w 2012 roku problem, doprowadził do patologizacji płac pracowników naszej firmy. Minimalne wynagrodzenie w spółce to tylko 55% minimalnej płacy krajowej ( 2581 zł ZAP a 4666 zł min. płaca krajowa). Co na to zarząd…???
Na spotkanie zarząd firmy przysłał tzw. trzeci garnitur pod wodzą znanego w firmie szefa biura personalnego, który zaproponował dalsze zmniejszanie płac pracowników, czyli tzw. wskaźnik wynikowy…
Widoczny brak szacunku dla ludzkiej pracy przypomniał obecnym czas po roku 1989: czas złodziejstwa, grabieży państwowego majątku i pogardy dla ludzi pracy.
Przypomnieliśmy sobie, że wtedy przełom stanowiły wydarzenia w Odrze Szczecin z 2002 roku. Sprywatyzowana szwalnia produkowała, lecz wynagrodzenia nie były wypłacane. Zrozpaczone szwaczki udały się po pomoc do stoczniowców. Samo zdarzenie tak opisał dziennikarz Dariusz Staniewski:
,,Stoczniowcy wyszli ze swojego zakładu i ruszyli pod Odrę. W pochodzie wzięło udział prawie tysiąc osób.
Już idziemy po złodzieja! – skandowali zbliżając się do odzieżowej firmy.
Przed Odrą szwaczki przywitały ich oklaskami. Kilku stoczniowców weszło do gabinetu prezesa. Zagrozili mu, że jeżeli nie będzie rozmawiać z załogą, to go wywiozą „na taczce”. Prezes próbował tłumaczyć sytuację firmy i brak wypłat. Ale stoczniowców nie przekonał. Pojawiła się za to taczka, na którą protestujący chcieli go siłą wsadzić. Prezes stawiał opór, zaczęła się szamotanina, która przeniosła się na korytarz firmy. Porwano na nim ubranie, obrzucono jajkami, wleczono, bito i kopano. Kiedy udało mu się wyrwać z rąk stoczniowców ukrył się na jednym z pięter budynku zakładów. Wszystkiemu przyglądali się policjanci zabezpieczający przemarsz. Dopiero po zajściu wezwali karetkę pogotowia. Pobity prezes trafił na kilka dni do szpitala.”*
Czy tzw. drugą falę złodziejstwa zatrzymają wydarzenia w Puławach?
*ZPO Odra - lata chwały z linczem w tle | Prestiż Szczecin
|