Mówią w mediach, że najniższa krajowa w tym roku ma wynosić 5020zl. Czekamy więc do lipca na pozytywne efekty negocjacji.

Nie mamy innego wyjścia, musimy zgodzić się na wydłużenie negocjacji. Możliwe, że będziemy je kończyć z Hubertem Kamolą jako prezesem grupy.

Widzę skończyło się nawet informowanie związków pracowników oczm kolwiek wiadomo które teraz są żółte związki ale no nasz i S to powinna być na bierzaco

Jak tam przygotowania do jutrzejszego spotkania? Będzie zgoda na przesunięcie terminu do końca czerwca?

róbcie cokolwiek, oby tylko nam pomogło, żeby sie dało jakoś godnie żyć pracując w ZAP

Na pewno pomoże i na pewno nie wystarczy. To mógłby być początek odnowy, tak jak w 1997 roku było utworzenie ZZPRC.

A pomoże nam to w odzyskaniu 8000zl na pracownika? No właśnie.

Może zaczniemy od usunięcia piętna niewolnika czyli napisu ,,grupa azoty" z drzwi solidarności? Oni są najbliżej.

Ale my to już słyszymy rok w rok od czasu konsolidacji i dalej nikt z tym nic nie zrobił i nie zrobi.

Tarnowiaki przeciętnemu pracownikowi ZAP zabierają co miesiąc 8000 zł. Trzeba bić poganina.

No i co z tym zrobicie?

Średnia płaca w ZAP za I kwartał to, według sprawozdania GUS druk F-01, 7687 zł co stanowi 86% średniej krajowej za ten sam okres.

Od połowy 2022 roku cwaniaki zarabiają ogromne pieniądze na ruskich nawozach a politycy oślepli i ogłuchli, wszyscy politycy.

Teraz dopiero po wyborach się za to wszystko wezmą najpierw wotum a później ostro do pracy.

Premier obiecał, Wcisło latała, a Kapro i melamina dalej stoją. Blok węglowy też stoi – tyle że nie działa. Dwa lata minęły, a ptaki już dawno odleciały.