�

6 marca 2012 r. odby�o si� XVIII Walne Zebranie Delegat�w Zwi�zku Zawodowego Ruchu Ci�g�ego Zak�ad�w Azotowych „Pu�awy” SA. Podj�ta zosta�a w�wczas decyzja o przeprowadzeniu strajku w Zak�adach Azotowych „Pu�awy” SA. Termin rozpocz�cia strajku wyznaczono na 17 marca br., za� jako form� wybrano strajk okupacyjny.

Uchwa�y Walnego Zebrania realizowa� Komitet Strajkowy w sk�adzie:

1. Krzysztof Bohdan

2. Marek Goldsztejn

3. Ryszard Szubstarski

4. Andrzej Krakowiak

5. Piotr Kruk

6. Leszek Lewicki

7. S�awomir Wr�ga

Natychmiast przyst�pili�my do przygotowania akcji strajkowej. Przede wszystkim powiadamiali�my pracownik�w zak�ad�w o decyzjach Walnego Zebrania. Zgodnie z zapisami ustawy o rozwi�zywaniu spor�w zbiorowych informacja o strajku zosta�a przekazana pracodawcy, z kt�rym ustalono kwestie istotne dla bezpiecze�stwa, m.in. spos�b komunikowania si�, miejsca gromadzenia si� strajkuj�cych pracownik�w oraz sposoby zachowania si� w sytuacjach nadzwyczajnych. Zarz�d Zwi�zku podpisa� umow� ze sp�k� STO-ZAP na dostarczanie strajkuj�cym pracownikom gor�cych posi�k�w – �niada�, obiad�w i kolacji. Zabezpieczone zosta�y �rodki na zakup podstawowych produkt�w takich jak woda czy owoce. Zakupili�my wyposa�enie dla strajkuj�cych – �piwory i karimaty, a tak�e namiot i banery informuj�ce o akcji strajkowej na terenie zak�adu pracy.

Wyznaczeni zostali koordynatorzy strajku. Byli to:

• w Zak�adzie Kaprolaktamu – Witold G�os i Jerzy Og�rek

• w Zak�adzie Mocznika – Piotr Kruk

• na Wydziale Melaminy - Wies�aw Rudny

• na Wydziale Nadtlenku Wodoru – Jacek Nowacki

• w Zak�adzie Elektrociep�owni – Krzysztof Bohdan, Darek Kozak i Krzysztof Szyma�ski

• na Amoniaku I – Jerzy Tokarzewski i Artur Dudkowski

• na Azocie II - Darek Mieleszko i Przemys�aw Miro�czuk

• na Pakowni Saletry – Ryszard Czarnecki i Konrad Trze�niowski

• na Gazach Technicznych i w Laboratorium Jako�ci – Marek Kozie� i Wies�aw Gabrielski

• w Wytw�rni Opakowa� – Adam Smoli�ski

Strajk rozpocz�� si� w sobot�, 17 marca o godz. 14.00. Zacz�a go brygada A, kt�ra tego dnia pracowa�a na pierwszej zmianie. Po zako�czeniu pracy 167 pracownik�w rozpocz�o okupacj� zak�adu. W ci�gu pierwszej doby liczba strajkuj�cych zwi�kszy�a si� ponad trzykrotnie – w poniedzia�ek, 19 marca dostarczyli�my strajkuj�cym pracownikom 527 �niada�. Niekt�re z pomieszcze� wyznaczonych dla strajkuj�cych okaza�y si� za ma�e. W kilku przypadkach musieli�my poprosi� cz�� strajkuj�cych o to, by udali si� do domu i odpocz�li. W konsekwencji Komitet Strajkowy podj�� decyzj� o wprowadzeniu systemu rotacyjnego, kt�ry umo�liwia� wypoczynek i ogranicza� liczb� pracownik�w pozostaj�cych na terenie zak�adu pracy.

Trzeciego dnia strajku w godzinach przedpo�udniowych ok. 300 strajkuj�cych pracownik�w podesz�o pod bram� nr 1. W ten spos�b zamanifestowali oni swoje poparcie dla Komitetu Strajkowego prowadz�cego z Zarz�dem sp�ki rokowania. Przed budynkiem dyrekcji naczelnej zgromadzi�o si� ponad stu pracownik�w, kt�rzy z r�nych przyczyn tego dnia nie brali udzia�u w strajku. Tego dnia, po kilkugodzinnych rokowaniach pojawi�a si� nadzieja na porozumienie. Komitet Strajkowy uzyska� od zarz�du firmy wst�pn� akceptacj� dla podzia�u �rodk�w przeznaczonych na podwy�ki, zgodnie z metodologi� wypracowan� wsp�lnie ze strajkuj�cymi pracownikami. Polega�a ona na uruchomieniu powszechnych 6-procentowych podwy�ek oraz przeznaczeniu pozosta�ych 9% na regulacje p�acowe. Zarz�d poprosi� o przerw�, by skonsultowa� t� metodologi� podzia�u z organizacjami zwi�zkowymi nieb�d�cymi w sporze zbiorowym. Po rozmowach z przewodnicz�cymi trzech organizacji zwi�zkowych, Zarz�d firmy przekaza� Komitetowi Strajkowemu informacj�, �e pozosta�e organizacje zwi�zkowe nie zgadzaj� si� na zmian� podpisanych wcze�niej dokument�w p�acowych. W pierwszej chwili nie uwierzyli�my w to, uznaj�c t� informacj� za prowokacj� pracodawcy. Niestety, jak okaza�o si� p�niej, informacja Zarz�du by�a prawdziwa. Z przykro�ci� i ubolewaniem musimy stwierdzi�, �e nie by�o to ani pierwsze ani ostatnie z dzia�a� podejmowanych przez niekt�rych dzia�aczy wspomnianych wy�ej organizacji zwi�zkowych przeciwko strajkuj�cej za�odze. �ami�c podstawowe mi�dzynarodowe standardy poprzez otwarte wyst�pienie przeciwko strajkuj�cym i opowiedzenie si� po stronie Zarz�du, doprowadzili oni do impasu w dalszych rokowaniach.

Kolejne dwa spotkania z Zarz�dem, kt�re odby�y si� w czasie trwania strajku, nie doprowadzi�y do podj�cia negocjacji przez Zarz�d sp�ki. Wzmocniony postaw� cz�ci organizacji zwi�zkowych pracodawca wymusza� na Komitecie Strajkowym podpisanie dokument�w przygotowanych i podpisanych wcze�niej przez innych dzia�aczy. 26 marca, w dziesi�tym dniu strajku Komitet Strajkowy postanowi� zawiesi� akcj� strajkow�. Podejmuj�c t� decyzj�, kierowali�my si� odpowiedzialno�ci�. Liczyli�my na refleksj� i kontynuowanie rokowa� w spokojnej atmosferze, co – naszym zdaniem – powinno sprzyja� porozumieniu, a przede wszystkim doprowadzi� do prze�amania impasu.

Od dnia zawieszenia strajku Komitet Strajkowy prowadzi� dzia�ania maj�ce na celu doprowadzenie do zawarcia porozumienia. Nie by�o jednak takiej woli po drugiej stronie. Zawieszenie strajku uznano za s�abo�� Komitetu Strajkowego i zamiast podj�� dzia�ania prowadz�ce do merytorycznego za�egnania sporu, zaostrzono ataki na przedstawicieli zwi�zk�w b�d�cych w sporze zbiorowym. Wykorzystano do tego s�u�alstwo niekt�rych cz�onk�w organizacji zwi�zkowych oraz podleg�o�� s�u�bow� pracownik�w dzia�u kadr i dyrekcji naczelnej. Ca�y nacisk po�o�ono na propagand�. Pr�bowano zmusi� Komitet Strajkowy do zako�czenia sporu, wmawiaj�c pracownikom, �e tylko zako�czenie sporu pozwoli na uruchomienie podwy�ek.

Stan cichej kolaboracji pomi�dzy niekt�rymi dzia�aczami czterech organizacji zwi�zkowych a Zarz�dem nie m�g� trwa� w niesko�czono��. Strajk obna�y� ten proceder w ca�ej rozci�g�o�ci. Andrzej Jacyna, Marek Maraszek i Andrzej Sm�tek wyst�pili oficjalnie przeciwko strajkuj�cej za�odze. Podwa�aj�c wyniki referendum i legalno�� strajku, oficjalnie stan�li po stronie zarz�du sp�ki. Ha�ba �amistrajkom.

Podsumowuj�c:

Trwaj�cy dziesi�� miesi�cy sp�r zbiorowy oraz dziesi�ciodniowy strajk:

1. wymusi�y na zarz�dzie firmy zgod� na kilkunastoprocentowe zwi�kszenie funduszu p�ac,

2. doprowadzi�y do deklaracji pracodawcy poprawienia standard�w zarz�dzania poprzez opracowanie kodeksu etyki,

3. doprowadzi�y do nag�o�nienia spraw zwi�zanych z bezpiecze�stwem pracy,

4. spowodowa�y ujawnienie relacji ��cz�cych zarz�d firmy z niekt�rymi dzia�aczami zwi�zkowymi.

Niestety nie uda�o si� nam:

1. doprowadzi� do stosowania obowi�zuj�cych w Zak�adach Azotowych „Pu�awy” SA zasad wynagradzania,

2. w obszarze zarzadzania pracownikami i bezpiecze�stwa uzyskali�my w wi�kszo�ci deklaracje bez konkretnych ustale�.

Szanowni Delegaci!

Ponad tysi�c pracownik�w, kt�rzy wzi�li udzia� w strajku, to elita naszych zak�ad�w. Ich postawa oraz liczba daje nadziej� na rych�e zbudowanie w naszej sp�ce w�a�ciwych spo�ecze�stwu obywatelskiemu relacji. Historia pokazuje, �e zawsze znajd� si� kolaboranci. By�o tak podczas zabor�w, w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej. Dzia�ania podejmowane wsp�lnie przez pracodawc� i niekt�rych dzia�aczy zwi�zkowych doskonale wpisuj� si� w obchody niechlubnej 220. rocznicy konfederacji targowickiej.

Dzisiejsze podwy�ki wywalczyli protestuj�cy pracownicy! Jeszcze rok temu, gdy wyst�pili�my z wnioskiem o podniesienie p�ac, Zarz�d sp�ki odsy�a� nas do pomocy spo�ecznej. Teraz mo�emy otrzyma� wywalczone pieni�dze, jednak niestety ze wzgl�du na fakt, �e cztery organizacje zwi�zkowe wy�ama�y si� ze sporu zbiorowego i wzi�y udzia� w propagandowych rozgrywkach pracodawcy, podwy�ki nie b�d� na oczekiwanym poziomie. Warto w tym miejscu przywo�a� przyk�ad w�oc�awskiego Anwilu, gdzie zwi�zkowcy w tym samym czasie co my walczyli o lepsze warunki wynagradzania pracownik�w. Gro�ba strajku by�a tam realna – za�oga w referendum jednomy�lnie opowiedzia�a si� za t� form� protestu. Tam jednak wszystkie organizacje zwi�zkowe m�wi�y jednym g�osem. I osi�gn�y sukces bez konieczno�ci wprowadzenia strajku.

Tymczasem zarz�dzaj�cy Zak�adami Azotowymi „Pu�awy” SA okazali si� toksycznymi menad�erami. Inwigilacja, zastraszanie pracownik�w oraz kupowanie dzia�aczy zwi�zkowych etatami dla cz�onk�w rodzin oraz ich samych to metody zarz�dzania stosowane przez te osoby. Dzia�ania podejmowane przez Zarz�d w czasie strajku budzi�y najwy�sze zdumienie. Posuwano si� do niespotykanych w III Rzeczpospolitej metod znanych z poprzedniego systemu. Dezinformacja za�ogi oraz ca�ego spo�ecze�stwa, tak�e z wykorzystaniem medi�w, by�a na porz�dku dziennym. Ulotki, powtarzane do znudzenia komunikaty w zak�adowym radiow�le, tak�e w godzinach nocnych (np. o godzinie 3 nad ranem), pokazowe dzia�ania policji na zamkni�tym terenie zak�adu pracy to tylko niekt�re ze stosowanych metod. Budzi�y one zniesmaczenie i za�enowanie. Na przestrzeni 15 lat dzia�alno�ci ZZPRC wsp�pracowali�my z kilkoma zarz�dami. Jak wszyscy pami�tamy, nie by�o �atwo. Zdarza�y si� protesty i spory zbiorowe. Jednak zawsze, wcze�niej czy p�niej, uda�o si� osi�gn�� konsensus. Nigdy nie byli�my zmuszeni do rozwi�za� ostatecznych takich jak strajk.

W ostatnich dniach z nachaln� propagand� Zarz�d wyszed� nawet poza zak�ad. Pracownicy zak�ad�w n�kani s� ju� w domach, pr�buje si� sk��ci� rodziny, wysy�aj�c listy ze skrupulatnymi wyliczeniami podwy�ek i kusz�cymi kwotami premii.

Na koniec chcia�bym doda�, �e protest pracownik�w naszych zak�ad�w odbi� si� szerokim echem we wszystkich �rodowiskach pracowniczych. O listach poparcia, kt�re nap�ywa�y do nas w czasie strajku, informowali�my na bie��co. Dzi� pragn� poinformowa�, �e obraduj�ca 7 maja Rada Sekcji Chemik�w OZZZPRC wyrazi�a poparcie dla naszych dzia�a�, wybieraj�c cz�onka Komitetu Strajkowego Andrzeja Krakowiaka na swojego przewodnicz�cego.

Szanowni Delegaci!

Dzisiaj zgodnie z posiadanymi kompetencjami prosimy Was o podj�cie decyzji w sprawie zmian w zasadach wynagradzania zapisanych w Zak�adowym Uk�adzie Zbiorowym Pracy oraz w sprawie sporu zbiorowego.

Komitet Strajkowy