Obserwując to, co się dziś dzieje w firmie, zaczynam mieć wrażenie, że niemal  wszystkie procesy konsolidacji, po przejęciu naszej spółki przez Tarnów, dobiegły końca. Zaczęło się w obszarze handlu na wiosnę 2018 r.  Piewcami nowych porządków byli  dyr. handlowy Zarosiński (czyli jakoś to będzie) i ówczesny prezes Grupy Azoty Wojciech Wardacki (czyli uśrednienie zysków całej grupy, ponieważ Puławy raziły na tle grupy). Czym to się dla nas skończyło, jako spółki?  Podzieliliśmy rynek krajowy i zagraniczny oraz dilerów miedzy spółki GA. Podzieliliśmy się technologią i mocami wytwórczymi np. na RSM, NOXY.

Wcześniej zmiany dotknęły SBT czyli kapro ( jeszcze za rządów PO i PSL). Na szczęście, po zainteresowaniu w 2018r RN tematem cen transferowych formuła rozliczeń, dzięki staraniom A. Skwarka, została zmieniona na korzystniejszą dla nas.

Zostały ujednolicone opakowania na towary, żeby lepszy towar (a za taki są uznawane nawozy z Puław) nie eliminował z rynku słabszego, a należącego do GA. Sprzedaż pakietowa, czyli powiazanie bardzo chodliwych towarów (np. mocznik z Puław) z innym nawozem np. wieloskładnikowym o kiepskiej sprzedawalności. Świadczy o tym m.in. wyrok sądu, który oddala powództwo GA przeciw  ZZPRC i S. Wrędze (czytaj).  Analizując zyski spółek z ostatnich lat operacja, z punktu widzenia zarządu GA, się powiodła. Wszystkie zakłady osiągają oczekiwane zyski i żaden nie wybija się na tle innych (a pamiętamy kto był liderem). Nie trzeba walczyć o dywidendę w jednym z zakładów, co jest wizerunkowo kiepsko odbierane przez społeczność zakładową, jak i lokalną. Operacja im się udała, pacjent żyje, ale podzielił się narządami.

Z tego, jakie informacje otrzymujemy, jako organizacja związkowa należy wywnioskować, że konsolidacja w pozostałych obszarach firmy dobiegła do końca lub jest na finiszu. Finanse, logistyka, itd.

Po wykonaniu tych ruchów obecnie poszukuje się firmy do audytu racjonalizacji zatrudnienia prawdopodobnie po to, żeby zbadać czy po konsolidacji zatrudnienie jest adekwatne do obowiązków i obszarów, za które odpowiadamy, jako firma.

Audyt zapewne obejmie  pracowników administracji, jak i produkcji.

Przytaczając te wszystkie aspekty konsolidacji cały czas mam w głowie spotkania w kuluarach, gdzie mówiło się coraz głośniej i śmielej o UJEDNOLICENIU UKŁADÓW ZBIOROWYCH GRUPY AZOTY. Z wrzutek na radzie nadzorczej wynikało jednak, że nikogo nie stać by wdrażać Układ Zbiorowy PUŁAW i rozwiązania w nim zawarte. Oznaczałoby  to dla nas "RÓWNAJ W DÓŁ"

I oto, dziwnym zbiegiem okoliczności, we wrześniu tego roku zarząd prezesa  Hryniewicza (jednocześnie wiceprezesa Grupy Azoty) przedstawia porozumienie płacowe, jak się można domyślić, kopiuj wklej z pozostałych spółek GA. Porozumienie prawdopodobnie stworzone zgodnie ze zwyczajami tarnowskimi, pasujące do pozostałych spółek, nie do nas. Zasady u nas nie praktykowane i nie stosowane. Razi zwłaszcza kwotowy wzrost dodatku zmianowego.

Czy to ostatni etap KONSOLIDACJI?? Konsolidacja w obszarze PRAW Pracowniczych czyli ZUZP-ów??

Na to wygląda. Wyłamując raz zasady stosowane u nas, będzie ciężko wrócić do stanu obecnego. Zasady wypracowane w układzie zbiorowym były poważną wartością dodaną szanującej się firmy. Trzeba naprawdę na to spojrzeć nie przez pryzmat chwilowych zysków, ale przez korzyści z trwałych i twardych zasad układowych, które były mozolnie budowane w naszym ZUZP przez nasze organizacje związkowe.

Niestety jako że nie posiadamy nikogo w radzie nadzorczej firmy,  są to tylko informacje, które kiedyś tam funkcjonowały. Jednak, niepokojąco dziwnie składa się to w całość.

G.M.