kumple pracują na zmiany i jakoś nie mieli problemów z organizacją czasu na studia zaoczne, nie wiem może na różnych wydziałach jest różnie...

pierwszy raz się z tobą kowal zgadzam.
NIE WIESZ. tak to prawda.

to się nazywa ewolucja wypowiedzi...

a może i poglądów?

schował się gdzieś nasz kowal. pewnie do kuźni, talentów.

no właśnie czekam na kogoś nowego ale chyba każdy niemądry co miał coś do powiedzenia już swoje powiedział, a ten co coś rozumie wypowiadać się nie będzie

no właśnie...

ja bym powiedział, że jest mniej wypadków, bo nie pije się teraz w robocie tak jak to było kiedyś. czy o kierowcy samochodu, który nie powoduje wypadków, mówi się że jest fachowcem? czy jego praca jest mniej niebezpieczna od waszej? czy wolałbyś robotę, w której łatwo jest się pomylić a konsekwencje są "tylko" finansowe, czy może taką gdzie można stracić życie, ale ryzyko jest minimalne?

co do pierwszego zdania - nad czym tu myśleć, poprostu takie są fakty. nawet teraz jeszcze się zdarza picie i palenie (nie mam na myśli papierosów), mógłbym podać przykład gdzie, ale mógłbym się zdekonspirować no i nie jestem kapusiem
pzdr