i to jest w³a¶nie to o czym pisa³em - obra¿asz ludzi, to jest Twój sposób na dyskusjê. mo¿e tak trochê argumentów merytorycznych?
skoro tak logicznie my¶lisz to o¶wieæ nas- nieo¶wieconych - z czego wywiod³e¶ warto¶æ pracy pracownika zatrudnionego w zak³adach - te¿ chcia³bym byæ m±drzejszy.
napisz mi tak¿e co odfiltrowa³em i na jakie pytania odpowiadam takim samym pytaniem i gdzie¿ w Twoich komentarzach ta odpowied¼ na moje pytania? nie traæ czasu - nie znajdziesz.
odpowiedzia³e¶ mi mo¿e merytorycznie z czego wywodzisz warto¶æ pracy pojedynczego pracownika? nie.
odpowiedzia³e¶ mo¿e sk±d masz pewno¶æ co do "Planu 1500"? nie.
odpowiedzia³e¶ na temat Twoich sugestii co do niskiej wydajno¶ci w pracy i oddawaniu siê przyjemno¶ciom typu granie w karty i spanie? nie. odpowiedzia³e¶ na temat Twojej wiedzy ilu pracowników jest potrzebnych do zapewnienia bezpieczeñstwa produkcji w ZA? nie
odpowiedzia³e¶ na temat Twojej znajomo¶ci charakterystyki pracy w ZA? nie.
co do mnie - nie zamierzam Ciê wyprowadzaæ z b³êdu. wystarczy mi Twoje stwierdzenie przyrównuj±ce szeregowych pracowników do gorszego gatunku. có¿, nie ka¿dy koñczy "normalne" studia... i jestem pewien, ¿e u mnie w pracy niekoniecznie wystarcz± do prawid³owego pojêcia tego co robisz, po co i dlaczego. móg³by¶ siê zdziwiæ...
masz racjê - nie ten poziom.
panowie, ciê¿ko to jest np. w mostostalu, szczególnie jak przyjdzie robiæ na wksie. wszyscy moi kumple z azotów i z mostostalu s± pod tym wzglêdem zgodni, nikt nie narzeka ¿e na azotach jest cie¿ko, mostostalowcy za¶ maj± Was za nierobów.
to ¿e jeden cz³owiek ubezpiecza drugiego, gdy wymaga tego praca, to jest to NORMALNY odruch biologiczny ka¿dego cz³owieka.
kol. dziadek, nie jeste¶my w s±dzie ¿ebym mia³ Ci co¶ udowadniaæ, to tylko forum. nie muszê znaæ dok³adnej struktury azotów. wystarczy ¿e ja wiem jak test i Ty wiesz (spanie, karty).
my¶lê, ¿e wszyscy doskonale znacie warto¶æ swojej pracy, ale jak nie wiesz o co chodzi to jeszcze raz Ci wyt³umaczê: je¶li zarabiasz za³ó¿my 3tys + te wszystkie premie, a na Twoje miejsce znalaz³o by siê wielu za 2tys bez premii, to taka w³a¶nie jest Twoja warto¶æ.
nie uwa¿am Was z debili bez szko³y, ale je¶li s± w stanie u Was pracowaæ, i pracuj±, ludzie którzy ledwie zrobili technikum czy zawodówkê, ledwie zaliczyli przedmioty zawodowe - to chyba ¶wiadczy to o tym, jak trudna jest Wasza praca.
panowie, ja naprawdê szanujê pracowników fizycznych, szczególnie gdy kto¶ jest dobry w swoim fachu, robi swoje i nie narzeka gdy ledwie mu wystarcza do nastêpnej wyp³aty. Wy natomiast bierzecie niemal¿e bajeczn± kasê, standard ¿ycia (oczywi¶cie nie wszystkich) jest jednym z najlepszych w Polsce a mimo to nadal Wam ¼le.
có¿, tylko pozazdro¶ciæ. w wawie wynagrodzenia te¿ s± wysokie, ale ceny ustalaj± siê same. za mniejsz± kasê nikt by do wawy nie zjecha³, ludzie woleli by ju¿ wyk³adaæ chemie ... w Lidlu. no i zauwa¿ ¿e zje¿d¿aj± siê tam prawie wy³±cznie ludzie z wy¿szym wykszta³ceniem, dla których nie ma pracy na miejscu, m.in. przez zwi±zki, które blokuj± dostêp do pracy. w tej w chwili w wawie jest ok milion przyjezdnych. na dobrze p³atne stanowiska, wymagania s± wrêcz kosmiczne, ka¿dy mo¿e dostaæ dobr± robotê, pod warunkiem ¿e te kosmiczne wymagania spe³nia. a jak ju¿ kto¶ jest dobry, to mo¿e sobie windowaæ cenê, pracodawca bêdzie musia³ zap³aciæ, albo straci pracownika. za znalezienie dobrego pracownika firmy p³ac± firmom headhuntingowym a tak¿e swoim pracownikom. na tym polega wolny rynek, którego w ZAP nie ma. azoty na tle Pu³aw to po prostu inny ¶wiat.
No chyba siê nie zrozumieli¶my, bo w sumie potwierdzasz moje s³owa - ludzie po szkó³kach le¶nych albo pu³awskiej wy¿szej, to nie s± normalne studia, które zda³oby 2% ludzi z tych pseudouczelni. wyj±tek stanowi± ludzie ze studiów zaocznych, ze zgodnych kierunków, na prawdziwych uczelniach, ludzie którzy nie mogli pój¶æ na dzienne, bo pracuj±. dyplom dyplomowi nie równy.
rozumiem ¿e skoro nie by³em w wojsku to mogê ubezpieczaæ co najwy¿ej pijanego kolegê, co zatem zrobiæ z tymi, którzy pracuj± w ZAP na produkcji a nie byli w wojsku? - proponujê zakoñczyæ ten podw±tek, bo odchodzimy od tematu i znów obni¿a siê poziom dyskusji.
firmy podkupuj± pracowników zap - no je¶li kto¶ dobry siedzi w tym samym worku (uk³ad zbiorowy) co kto¶ s³aby, to nie dziwne. i czy dotyczy to równie¿ pracowników szeregowych, jakie to firmy pokupuj± pracowników zap?, pytam powa¿nie bo nie wiem. my¶lê ¿e to tylko wyj±tki, które potwierdzaj± regu³ê, w koñcu jest Was tam trochê.
czego nie bior± ludzi z PUP - no ja w³a¶nie my¶lê ¿e g³ównie z PUP ich bior± (znów idzie kasa z podatników, znów przychodz± pseudospecjali¶ci), azoty maj± a przynajmniej mia³y podpisan± umowê z PUPem. cz³owiek co ju¿ pracowa³ gdzie¶ indziej, raczej do Was siê nie dostanie.
witaj muszu, to SGH to Ci siê pewnie skojarzy³o z moj± wypowiedzi± o handlowcach - nie zgad³e¶. podyplomówkê robi± ci co nie mog± znale¼æ pracy tu¿ po studiach albo ci którzy pracuj± ju¿ d³ugo i wysy³a ich firma - lepiej jednak pouczyæ siê czego¶ konkretnego ni¿ traciæ czas na podyplomówke. czy pisa³em ¿e chcia³em siê dostaæ na azoty? - przeczytaj jeszcze raz uwa¿nie moj± pierwsz± wypowied¼. Co do nauczycieli to s± to najs³absi z wykszta³ciuchów, przegrali na wolnym rynku z lepszymi, a poza tym co innego mo¿na robiæ po historii czy jakiej¶ filologii - tylko urz±d pracy i liczyæ na fuksa. Poza tym nikt im nie ka¿e pracowaæ jako nauczyciel. Ich wiedza siê nie powiêksza bo ci±gle ucz± tego samego. Ale jak ju¿ s± dobrzy i potrzebni, to przejmuje ich prywatna uczelnia a tam jest ju¿ w miarê sensowna kasa. Dobra to tyle, zupe³nie odbiegli¶my od tematu. Na nastêpnego nierzeczowego posta nie bêdzie mi siê chcia³o odpowiadaæ. pozdrawiam wszystkich
ad1. czy ja tak gdzie¶ pisa³em? je¶li np. kto¶ jest na tym samym stanowisku i robi to samo to z jakiej okazji ma mieæ lepiej - zgadzam siê z Tob± kol. conlusor. zazwyczaj jednak ci wykszta³ceni wykonuj± trudniejsza robotê, której zwyk³y robol (nie miejcie za z³e tego okre¶lenia, po prostu nie znam innego s³owa ¿eby by³o krótko) nie wykona i wtedy taki kto¶ powinien zarabiaæ lepiej.
ad2. byæ mo¿e Twój kolega ma problemy ze zrozumieniem choæby instrukcji do telewizora, wiêc jak zobaczy kilkaset stron wykresów, wzorów, schematów - to nie dziwie siê ¿e tak to skomentuje. ciekawe co by powiedzia³ jak by zobaczy³ jedn± z moich ksi±¿eczek
ad3. nie wiem co masz na my¶li przez dobr± pracê. w tej chwili my¶lê ¿e zarabiam powy¿ej ¶redniej warszawskiej wiêc chyba nie jest najgorzej (nie wiem jaka jest ¶rednia warszawska, wiêc tylko 'my¶lê'. jako przyjezdnemu pozwala to na takie ¿ycie jak na azotach ze stawk± powiedzmy 2500-3000 (Wam dochodzi dzien chemika, trzynastka itd, mi odchodzi stancja).
ad4. czasami trzeba tyle pracowaæ, aby dane przedsiêwziêcie zosta³o zakoñczone pomy¶lnie i w terminie, ¿eby klient zap³aci³ - nie ma tak prosto jak u Was. ja te¿ nie mam do tego pretensji, chcê tylko Was u¶wiadomiæ, ¿e inni nie maj± tak lekko.
ad5. z chêci± bym siê z Wami zamieni³, wychodzi w miesi±cu ¶rednio dodatkowe 3 dni urlopu, nie ma problemu z pi±tkowo-niedzielnymi korkami, jak siê wybierzesz gdzie¶ na urlop w tygodniu to wszêdzie luz, nie ma weekendowego byd³a, w tygodniu mo¿na zabalowaæ, je¶li dobrze wypada zmiana, i przyj¶æ normalnie na drugi dzieñ pracy, np. z dniówki na popo³udnie. jest czas na za³atwienie wielu rzeczy, bez potrzeby brania urlopu. a inni niestety maj± 3 albo nawet 2 dni wolnego jak robi± na zmiany.
je¶li widzicie mo¿liwo¶æ wiêkszych zarobków, to strajkujcie u siebie, nie parali¿ujcie warszawy kilka razy do roku - tam naprawdê jest gorzej ni¿ w ZAP. tam mog± strajkowaæ np. pielêgniarki, ratownicy medyczni, nauczyciele ale na pewno nie pijani górnicy i wy (trze¼wi).
i tak na zakoñczenie - nie wiem dlaczego ale zawsze robole uwa¿aj± (to nie tyczy siê Ciebie), ¿e to oni w firmie s± najwa¿niejsi, wykonuj± ca³± robotê, maj± wiedzê wiêksz± ni¿ pozostali i powinni byæ wynagradzani nie gorzej ni¿ reszta - to nie dotyczy tylko ZAP.
sorki ¿e czasami piszê zbyt ogólnie, ale nie chcê pisaæ tylko o sobie, chcê przedstawiæ ogóln± sytuacjê. no i ta warszawa, tam teoretycznie jest najlepiej, pomy¶lcie jak jest w innych miastach, naprawdê macie super sytuacjê. pzdr
masz racje, nie zarobi³em na studia, finansowali mi je rodzice do czasu gdy pracowali, pó¼niej musia³em wzi±æ kredyt studencki, który do tej pory sp³acam. byæ mo¿e s± tacy których nie by³o staæ na studia, choæ ja takich nie znam, a na studiach pozna³em naprawdê biednych ludzi. tak siê sk³ada ¿e znam ludzi z produkcji i wszyscy zarabiaj± naprawdê niez³± kasê i staæ ich na wiele no i w szkole byli leniami, nie wiem, mo¿e to tylko przypadek. co do ludzi których pozna³em na studiach, wiem ¿e potrzeba im o wiele mniej do szczê¶cia, natomiast co do roboli to zauwa¿y³em ¿e im bogatszy tym mniej widzi co siê dzieje na oko³o, zauwa¿a tylko bogatych a nie widzi tych biednych i chce wiêcej i wiêcej (nie wszyscy w ZAP, nawet nie wszyscy z najni¿szymi zarobkami). a g³upi ludzie po studiach to zazwyczaj ci maj± bogatych rodziców i s± rozwydrzani od ma³ego, choæ bogaty to pojêcie wzglêdne
zgodzê siê z tym, ¿e Wasza praca jest ryzykowna, ale zwróæmy uwagê na skutki: jak wiele by³o/jest wypadków w ZAP i jak ciê¿kich, czy ludzie z produkcji czê¶ciej choruj± na raka czy inne choroby (je¶li tak to ok)? a praca przy komputerze - zepsuty wzrok ju¿ w m³odym wieku, o takich rzeczach jak ból krêgos³upa nie mówi±c. no i jedna wa¿na rzecz, dla Was pewnie trudna do wyobra¿enia - stres. nie wiem jakie bêd± jego skutki w przysz³o¶ci ale na codzieñ powoduje ¿e praca jest ciê¿ka i cz³owiek nie raz chcia³by siê zamieniæ z kim¶ od roboty fizycznej. a niektórzy dos³ownie wariuj± - mo¿na nawet znale¼æ filmiki na sieci. pomy¶l ile osób ginie w wypadkach doje¿d¿aj±c po kilkadziesi±t kilometrów, ile godzin ludzie spêdzaj± w korkach.
co do studiów, mo¿esz je zrobiæ teraz, je¶li tylko bêd± Ci do czego¶ potrzebne, na pewno Ciê staæ, wystarczy ¿e dostaniesz 4tys na dzieñ chemika.
ju¿ pisa³em ¿e chêtnie bym poszed³ na azoty, gdyby kilka(na¶cie) lat temu by³o tak jak teraz, a przez te pó³ roku móg³bym pracowaæ choæby za darmo. a teraz to i tak nikt by mnie nie przyj±³, bo tam mo¿na siê dostaæ tylko przez sta¿ z PUPu - swoj± drog± miasto musi k³a¶æ na Was kasê.
ka¿dy chce ¿yæ godnie, ja niestety godnie nie ¿yjê, choæ niektórzy zazdroszcz± mi stawki - niestety ta sama stawka w wawie to nie to samo co w zap
Nie możesz się zalogować? Poproś o nowe hasło
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
Andrzej By
26.12.2024 20:12
Miarą wszechrzeczy jest człowiek i jest to miara uniwersalna
heniek
26.12.2024 20:12
słomę w butach i taka jest prawda której nie da się zakrzyczeć a że urodził się w Puławach bo w szpitalu wszyscy się rodzą już od lat 50 ubiegłego wieku
heniek
26.12.2024 20:09
Same mieszczuchy a ci ze wsi to be, Puławy przed powstaniem ZA to była taka wieś koło Końskowoli znana dzięki przeprawie przez Wisłę więc wszyscy ci rodowici Puławiacy mają do tej pory sło
ubot
26.12.2024 20:02
Tu nie ma rolników.Tu są chłoporobotniki.Ma łorolne.Oni są najmądrzejsi.
ProstyChlop
26.12.2024 19:36
W rolnikach tak jak i w emerytach również PiS miał spore poparcie. Za taki zdrowy rozsądek to ja podziękuję…
ProstyChlop
26.12.2024 19:33
Kiedyś to na wsi najwięksi fanatycy alkoholu byli. Rolnicy za kołnierz nie wylewali. Nie wiem czy o takim zdrowym rozsądku mówisz
Andrzej By
26.12.2024 19:23
myślę , że ludzie ze wsi mają coś cennego czyli zdrowy rozsądek
ProstyChlop
26.12.2024 19:07
Nie mierz innych swoją miarą. Nie wiedziałem, że tylko na wsi mieszkają ludzie oświeceni. Myślicie, że jak nie ma się pola to jest się głupim ?
ProstyChlop
26.12.2024 19:02
Andrzeju, chyba smakoszem alkoholu jesteś ty bo stworzyłeś drugie konto z którego sobie odpowiadasz. Rozdwojenie jaźni postępuje
Andrzej By
26.12.2024 18:49
Za to teraz robotnicy kończą Sorbony
OtwartyUmysl
26.12.2024 17:41
W Polsce większość społeczeństwa pochodzi od chłopów i większość kończyła uczelnie które są poza pierwszą 4setką rankingu światowego. Także tyle z waszego pochodzenia i wykształce
atb7
26.12.2024 17:31
Andrzej By właśnie miałem o tym samym napisać i wyjąłeś mi to z ust.
Mieszczuchy się panoszą na Zakładach a ludzie ze wsi je budowali
Andrzej By
26.12.2024 17:04
atb7 miastowe myślą, że mleko jest od mleczarni, dalej ich wiedza nie sięga
Andrzej By
26.12.2024 16:56
heniek podkabluj mnie do ZOMO to może na mnie zarobisz
atb7
26.12.2024 16:51
Andrzej By wiadomo że się nie dogadam z mieszczuchami
Prawie każdy wie co jest produkowane na Azotach nie dość że zatruta gleba to i żywność
skoro tak logicznie my¶lisz to o¶wieæ nas- nieo¶wieconych - z czego wywiod³e¶ warto¶æ pracy pracownika zatrudnionego w zak³adach - te¿ chcia³bym byæ m±drzejszy.
napisz mi tak¿e co odfiltrowa³em i na jakie pytania odpowiadam takim samym pytaniem i gdzie¿ w Twoich komentarzach ta odpowied¼ na moje pytania? nie traæ czasu - nie znajdziesz.
odpowiedzia³e¶ mi mo¿e merytorycznie z czego wywodzisz warto¶æ pracy pojedynczego pracownika? nie.
odpowiedzia³e¶ mo¿e sk±d masz pewno¶æ co do "Planu 1500"? nie.
odpowiedzia³e¶ na temat Twoich sugestii co do niskiej wydajno¶ci w pracy i oddawaniu siê przyjemno¶ciom typu granie w karty i spanie? nie. odpowiedzia³e¶ na temat Twojej wiedzy ilu pracowników jest potrzebnych do zapewnienia bezpieczeñstwa produkcji w ZA? nie
odpowiedzia³e¶ na temat Twojej znajomo¶ci charakterystyki pracy w ZA? nie.
co do mnie - nie zamierzam Ciê wyprowadzaæ z b³êdu. wystarczy mi Twoje stwierdzenie przyrównuj±ce szeregowych pracowników do gorszego gatunku. có¿, nie ka¿dy koñczy "normalne" studia... i jestem pewien, ¿e u mnie w pracy niekoniecznie wystarcz± do prawid³owego pojêcia tego co robisz, po co i dlaczego. móg³by¶ siê zdziwiæ...
masz racjê - nie ten poziom.