Zarz±dzaj±cy nie awansuj± cz³onków solidarno¶ci za darmo, musz± im pomagaæ. Czy oprócz niszczenia firmy i zani¿ania wynagrodzeñ t³uste koty co¶ robi±? Ja nie zauwa¿y³em. Kolego Sylwek, mo¿e trzeba pytaæ tych awansowanych cz³onków solidarno¶ci czy wiedz± za co awansowali?
Po 10 latach pracy wola³bym przeczytaæ co zwi±zki maj± zamiar zrobiæ dla takich ak ja - od d³ugich lat samodzielnych pracowników z pozytywn± ocen± zamro¿onych w kat. A, ni¿ o cz³onkach Solidarno¶ci. Jest co¶ takiego czy pozostaje wirtualne ubolewanie nad obyczajami?
Po prostu pytam czy zwi±zki maj± jaki¶ plan dzia³ania by tê patologiê naprawiæ, czy zostajemy z usankcjonowan± przez PIP patologi±, z któr± ewentualnie mo¿emy sobie na w³asn± rêkê i¶æ do s±du pracy? Odprowadzam sk³adki, namówi³em kolegów do zapisu do ZZPRC, by³em na wiêkszo¶ci pikiet... Jaki¶ rok temu nasze awanse mia³y byæ formalno¶ci±, st±d jakie¶ oczekiwania mieæ chyba mo¿emy?
Robimy co mo¿emy, nag³a¶niamy, analizujemy razem z kancelari± adwokack± szanse wygrania procesu o dyskryminacjê, szanse uzyskania wyroku skazuj±cego dla sprawców. Staramy siê uzyskane informacje wpisywaæ w szerszy kontekst, rozumieæ na czym polega gra tarnowiaków.
Na pewno wykorzystuj± sytuacjê do ograbienia nas z pieniêdzy i praw. Dopuszczamy manipulacjê na wynikach, zawsze byli¶my w stanie zrobiæ na nawozach dodatni wynik przy dok³adaniu do chemii, teraz niby taniej bo stoi a i tak na minusie. Nie pomaga nam kolaboracja elit i postawa solidarno¶ci, wiêc te¿ to pokazujemy.
S³awku, a czy jest szansa na pozew zbiorowy w sprawie nierównego traktowania pracowników na tym samym stanowisku? Dla mnie np. nie ma problemu ¿eby wyst±piæ na takiej li¶cie pracowników.
No to jednego chêtnego ju¿ mamy. Czy znajdzie siê jeszcze jeden i czy wytrwaj± do prawomocnego wyroku? Po piêciu latach mo¿e byæ trudno zrozumieæ czego dotyczy, czy wtedy zdo³am im wyt³umaczyæ, ¿e warto by³o?
Trudno siê s±dziæ bez do³o¿enia nale¿ytej staranno¶ci w relacjach wewn±trz firmy. Brak pisemnych deklaracji, odwo³añ, skarg czy zastrze¿eñ odczytywany jest jako zgoda i tak to bêdzie przedstawiane w s±dzie przez bardzo drogiego adwokata zarz±du.
Wydaje siê, ¿e przez ostatnie lata tylko dwie osoby z naszej organizacji odwo³ywa³y siê po pominiêciu przy awansie. Moim zdaniem powinno siê tak robiæ za ka¿dym razem, zarówno przy awansach pionowy*kwiatek*ak i poziomych. Ja jestem przygotowany do pisania odwo³añ i piszê wszystkim chêtnym. Moim zdaniem od tego trzeba zacz±æ. Je¿eli zwi±zek zawodowy dostanie odpis takiej skargi mo¿e zaj±æ stanowisko. Wskazaæ przyczynê: nepotyzm, kolesiostwo, ³apówkarstwo czy inne, upubliczniæ t± informacjê i zawstydzaæ cwaniaków. Zgromadzona w ten sposób dokumentacja pomo¿e w s±dzie a ¶wiadomo¶æ tego da do my¶lenia decydentom.
