wnp.pl (Piotr Apanowicz) - 15-01-2009 11:00Du¿e wspólne projekty, które wymagaj± wk³adu finansowego, bêdziemy musieli prolongowaæ w czasie - przyznaje prezes Zak³adów Chemicznych Police Ryszard Siwiec. Z kolei Zak³ady Azotowe Pu³awy maj± gotówkê i uwa¿aj±, ¿e w³a¶nie w dobie kryzysu nale¿y inwestowaæ. Umowa o wzajemnej wspó³pracy pomiêdzy obu firmami zosta³a podpisana w maju 2008 roku. Jeszcze pod koniec pa¼dziernika ub.r. prezes ZA Pu³awy Pawe³ Jarczewski zapowiada³, ¿e w ci±gu miesi±ca powinien siê zmaterializowaæ pierwszy du¿y, wspólny projekt inwestycyjny z Policami.
Potem jednak kryzys dotkn±³ bran¿ê chemiczn± z ca³± si³± i wszystko siê zmieni³o. - Te wspólne przedsiêwziêcia, które maj± charakter bezkosztowy, na pewno bêd± realizowane. Inne, na przyk³ad wspólne przejêcia, bêd± musia³y poczekaæ - powiedzia³ nam prezes Polic.
Nie jest to na rêkê Pu³awom, które z inwestycji rezygnowaæ nie chc±. - Nie wycofujemy siê z w³asnych planów inwestycyjnych, samej gotówki na kkoncie mamy ok. 700 mln z³ i uwa¿amy, ¿e w³a¶nie w ciê¿kich czasach dobrze jest inwestowaæ - mówi Grzegorz Kulik, rzecznik prasowy spó³ki.
Czy to oznacza, ¿e wspó³praca obu spó³ek mo¿e pozostaæ na papierze, a Pu³awy bêd± chcia³y realizowaæ inwestycje samodzielnie b±d¼ z innymi partnerami? Mog³oby o tym ¶wiadczyæ niedawne podpisanie umowy o wspó³pracy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG).
- Jest tyle pomys³ów na wspólne przedsiêwziêcia, ¿e dywagowanie o odciêciu Polic od ich realizacji jest przedwczesne - przekonuje jednak Ryszard Siwiec.
Jego zdaniem ewentualna du¿a inwestycja Pu³aw z PGNiG nie bêdzie realizowana w tym roku ani w przysz³ym, a raczej za 3-5 lat. - A wtedy nasz standing finansowy mo¿e byæ ju¿ zupe³nie inny i mo¿e siê okazaæ, ¿e to Police bêd± mia³y na koncie wiêcej gotówki - argumentuje. |