Przypominam sobie gówniane lata w których mogły być podobne pomysły.W "biurach" nie bywałem żeby wiedzieć kto za kim był.Podobno matematyką można udowodnić wszystko...

Nie no Andrzej coraz to nowe info na teoj temat sie dowiadujemy za pol roku bedziesz pisal ze urstowales zaklady ? Cale miasto ? Powiat? Wojewodztwo ....a Nie cala Polske!

Mamy tutaj Azotowego Lecha Wałęsę. Jak widać po „ciekawej” karierze sufit skrzywił się w podobnym stopniu

Saszka zapisałeś się?

i to przeważyło szale na rzecz nie likwidacji

i wychodziło, że bez produkcji prądu wystarczy jeden średni kocioł 120t/h Szefo B był gotów zlikwidować EC ja podniosłem sprawę czynnika ludzkiego

około 1997 roku oszacowano koszty produkcji prądu i wychodziły większe niż koszty zakupu z sieci , ponadto powstało opracowanie na temat przepływów pary w sieci

Kto wcześniej miał likwidować EC?!W epoce przed unijnej? Ciekawa rzecz ta twoja zasługa...A coś bliżej?

marek kłamiesz

Proponuję zrzutkę na specjalistę dla Saszki, zapisał się ale na NFZ ma wizytę w grudniu.

wykazałem się wieloma małymi poprawkami na EC oraz planem naprawczym EC i przekonaniem Szefa B do nie likwidacji EC

Sasza a czym ty się wykazałeś?

można zacząć od prostych prac naprawczych i remontowych pod nadzorem fachowca od remontów

Czy wiesz ile czasu trwa szkolenie czy aparatowego czy ślusarza do samodzielnego wykonywania pracy?

Łączenie stanowisk o różnym zakresie potrzebnej wiedzy, doświadczenia i różnych zagrożeniach nie jest żadną korzyścią dla firmy o tak specjalistycznych i specyficznych instalacjach