Obecni na ostatnim (9 marca 2011 r.) posiedzeniu Zespo³u Trójstronnego ds. Bran¿y Chemicznej zgodzili siê, ¿e pracownicy polskich przedsiêbiorstw chemicznych zarabiaj± oko³o jednej pi±tej tego, co ich koledzy z krajów tzw. starej Unii Europejskiej. Odby³a siê dyskusja na temat przyczyn tego zjawiska. Poni¿ej zaprezentujê g³ówne argumenty stron. Dokonam równie¿ próby odniesienia tez z dyskusji do sytuacji w Zak³adach Azotowych „Pu³awy” – jako do przyk³adowego przedsiêbiorstwa chemicznego.
Argumenty pracodawców
W krajach zachodniej Europy o po³owê mniejsze za³ogi wykonuj± te same zadania co pracownicy w polskich przedsiêbiorstwach chemicznych. Mo¿liwe to jest przede wszystkim dziêki nowoczesnym technologiom. Tymczasem inwestycje, jakie mia³y miejsce w polskiej chemii w ostatnich dziesiêcioleciach, mia³y charakter przede wszystkim odtworzeniowy.
Argumenty zwi±zkowców
Ceny podstawowego surowca – gazu ziemnego – s± dla chemii w Polsce nawet trzykrotnie wiêksze ni¿ w innych krajach Unii Europejskiej. W 2010 roku PGNiG wypracowa³o oko³o dwa miliardy z³otych zysku, przedsiêbiorstwa chemiczne przy podobnych obrotach oko³o 100 milionów z³. Ustalana urzêdowo cena za gaz ziemny powinna byæ tak wyliczona, ¿eby omawiane przedsiêbiorstwa dzieli³y siê zyskami mniej wiêcej po po³owie.
Jaki wp³yw na sytuacjê finansow± Zak³adów Azotowych „Pu³awy” mia³oby zmniejszenie za³ogi o po³owê?
¦rednia p³aca w pu³awskich „Azotach” to prawie 4,5 tys. z³. Zmniejszenie zatrudnienia o po³owê mog³oby pozwoliæ na podwojenie p³ac dla zatrudnionych i, co za tym idzie, osi±gniêcie ¶redniej p³acy na poziomie zbli¿onym do 9 tys. z³ miesiêcznie. Pracownicy zarabialiby wtedy nieco poni¿ej po³owy tego, co tacy sami pracownicy w krajach starej Unii.
Fundusz p³ac w ZAP to oko³o 200 mln z³ rocznie. Redukcja za³ogi o po³owê mog³aby zatem spowodowaæ oszczêdno¶ci w kwocie 100 mln z³.
¯eby zrealizowaæ powy¿sze scenariusze nale¿y jednak najpierw zainwestowaæ w nowe technologie, na to pieniêdzy jednak nie ma.
Co w ZAP zmieni³oby siê po urealnieniu ceny gazu?
¯eby odpowiedzieæ na to pytanie, najpierw nale¿y zapytaæ, jaka jest realna cena gazu? Moim zdaniem, w naszej polskiej rzeczywisto¶ci najbardziej realne jest doprowadzenie do dzielenia siê zyskami miêdzy PGNiG a Wielk± Syntez± Chemiczn± – po po³owie. W ubieg³ym roku spowodowa³oby to przesuniêcie z zysku gazowego monopolisty na stronê przedsiêbiorstw chemicznych, po uwzglêdnieniu skali zakupów i tzw. ,,subsydiowania skro¶nego” gospodarstw domowych kwoty od 500 mln do nawet 1 miliarda z³. Zak³ady Azotowe „Pu³awy” przetwarzaj±ce oko³o po³owy gazu w polskiej chemii zyska³yby wiêc rocznie ¶rodki rzêdu 250-500 mln z³ rocznie. Moim zdaniem ¶rodki te wystarczy³yby na inwestycje i uczciwe wynagradzanie pracowników.
Odpowiadaj±c na pytanie zawarte w tytule: ,,Gdzie jest cztery pi±te naszych pensji?”, moim zdaniem, nale¿y stwierdziæ: W zysku Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa!
S³awomir Wrêga
|